Wpis z mikrobloga

czy sa jakies rzeczy z matematyki ktore pomagaja w programowaniu i warto je potrafic, czy raczej nie ma takich rzeczy i wszystko w matematyce ma prawie taki sam wplyw w programowaniu
#programowanie
  • 13
@Arekt: oczywista, wszelkie transformacje w przestrzeni 2 lub 3d nie obędą się bez macierzy, trygonometrii, itp
programowanie liniowe, teoria złożoności obliczeniowej, arytmetyka zmiennoprz.

ugulnie lepiej sie przylożyć do matmy bo matma jest słuszna zawsze a jezyki prog to przejsciowa moda
@Arekt: zalezy do czego. pytanie typu - czy do budowania potrzebna jest koparka.
do #!$%@?, dolow i sadzenia drzewa pewnie nie, ale do innych tak.
w programowaniu podobnie - wiekszosc jej nie bedzie potrzebowala bo teraz najwiekszy zapotrzebowanie jest na klepaczy stron, parsery jsonow i backendy w pythonie
@Nadrill: czyli co jest wartego uwagi bez matematyki? bo nie ukrywam jestem dość slaby z matmy a programowanie dopiero zaczynam, póki co robię kurs z udemy w pythonie
@Arekt: Jesli chcesz w przyszlosci zarabiac to nic, bo prog wejscia do prostych prac jest coraz nizszy i wtedy preferowni beda nie umiejacy programowac, a znajacy dziedzine, wktorej prosty program ma powstac, bo tego co ma zrobic mozna go bedzie szybko nauczyc. Takie podejscie nie ma przyszlosci.
@Arekt: albo matematyke, jesli chcesz programowac cos ciekawszego, jesli proste rzeczy, bardziej skup sie na jakiejs innej dziedzinie, a programowanie traktuj jako dodatek wspomagajacy.
@Arekt: nie przejmuj sie za mocno brakami z matmy. mozesz daleko zajsc bez wiekszej wiedzy w matmie, a i douczysz sie jej pozniej w ramach pojawiajacych sie problemow.
nie przejmuj sie tez bardzo sapaniem niektorych wykopkow - pokonczyli polibudy lub jest delikatny gatekeeping w branzy, gdzie studenciaki-become-seniorzy beda odstraszali ludzi wchodzacych na rynek. jest tez confirmation bias, ze 'skoro ja skonczylem infe to musze byc lepszy i nie powiem ze matma