[TfarukBartus]

Mirki może jest tu ktoś taki kto z małego miasta uciekł do jednego z największych miast (Wrocław, Kraków, Poznań), ciężko było o mieszkanie? O pracę? W październiku w raz z moim różowym przeprowadzamy się do Wrocławia i zajebiaszczo się boję... że nie znajdę roboty, że ciężko o mieszkanie, że się nie odnajde... Może mi powiecie czy ciężko o pracę, bądź może ktoś będzie miły i pomógł by mi coś ogarnąć (╯︵╰,)
Liczę na wasze odpowiedzi i jeśli chcecie to słowa wsparcia.
#wroclaw #grupawsparcia #pomocy #pracbaza #poznan #krakow #warszawa #przeprowadzka

[Liese]

@TfarukBartus: przeprowadziłam się z zadupia do Bydgoszczy i nie ma żadnego problemu z mieszkaniem i z pracą. Na początku miałam trochę problem z ogarnięciem komunikacji ale teraz masz jakdojade i mapy google wiec nie ma opcji się zgubić

[Brightsider]

@TfarukBartus: Zależy w jaką branże celujesz.Robota jest zawsze

[Badryg]

@TfarukBartus zacznij rozglądać się wcześniej, może akurat znajdziesz ciekawą robotę. Fajniej i lżej będzie się przeprowadzić jak wszystkie rzeczy będą sformalizowane:)

[TfarukBartus]

@Liese Ja ogólnie jestem z typu ludzi że tu mi dobrze bo tu jestem od zawsze, boję się nieznanego (╯︵╰,)

[TfarukBartus]

@Brightsider tu jest problem bo jestem po gastronomii ( która średnio mi przypadła do gustu) potem 2 lata robiłem za granicą w fabryce, w sklepie na kasie i za kierownicą ale tylko kat.B

[DredziG]

@TfarukBartus: rzuciłem pracę w małym mieście, w ciągu 2 dni ogarnąłem mieszkanie w wro w grupkach fb na wynajem, kawalerkę, pracę znalazłem na grupkach fb [praca ogloszenia wroclaw] , po 2 dniach ją dostałem, po pół roku przeniosłem się z tej kawalerki na pokój by zaoszczędzić i tak już sobie tu siedzę ponad 3 lata :) teraz wszystko na fb wychaczysz

[Liese]

@TfarukBartus: też tak mam, bałam się iść gdziekolwiek ale do wszystkiego się da przyzwyczaić (nawet do Bydgoszczy xd)

[TfarukBartus]

@DredziG mirki mogę na pv? (ʘ‿ʘ)

[r__k]

@TfarukBartus: warto sobie wcześniej robotę ogarnąć, ja tak do wawy jechałam, mieszkanie ogarnęłam w jeden weekend z Gumtree, a na miejscu już poznałam ludzi i było naprawdę fajnie :) nie ma się co bać!

[DredziG]

@TfarukBartus: no jo

[Lonate]

@TfarukBartus: mieszkanie ogarniesz w weekend, prace jakąkolwiek (chociażby na kasie w Lidlu) znajdziesz od ręki, a potem zawsze możesz na spokojnie szukać czegoś w gastro jak chcesz ;)

[stanley88]

@TfarukBartus: jeśli Ty i różowa macie plan i chęć pracować oboje to bez problemu ogarnięcie mieszkanie i prace, po 2-3 latach wynajmu zaczniecie szukac mieszkania do kupienia potem lepsze ciuchy samochód dziecko i za 5-10 lat będzie wam się żyło super. Mówię na swoim przykładzie gdzie wyjechałem z różowa 5 lat temu bez nagranej roboty, wykształcenia i z 2k oszczędnościami

[Megidox]

@TfarukBartus: Z racji koronaświrusa wiele tematów z praca mozesz zrobic online wiec warto z tego skorzystać by przyjezdzac tutaj juz z spokojna glowa. Jestescie we dwoje wiec dacie sobie rade spokojnie :D

[lol_cat]

@TfarukBartus nie warto, miasto Cię zniszczy

[KleKotka]

Uciekłam, dałam radę, też dacie. Na początek zawsze złapie się jakąkolwiek pracę, jak się zadomowicie będzie można szukać czegoś lepszego. Głowa do góry, odwagi :)

[TfarukBartus]

@KleKotka dzięki mirebaleko :)

[thetruthsayer69]

@lol_cat: co ty #!$%@? xD

[thetruthsayer69]

@TfarukBartus: szukaj pracy już teraz, rozmowy obecnie i tak przeprowadza się przez telefon/skype. O mieszkania nie ma co się martwić, zawsze się coś znajdzie. Robota w najgorszym wypadku na przeczekanie w biedrze czy na stacj mi benzynowej, dla chcącego zawsze coś się znajdzie ;))
Jeśli się boisz to dobrze, strach przy takich zmianach jest jak najbadziej na miejscu. Powodzenia :))

[ejshuud]

Z powodu covida, sporo studentów ma zajęcia zdalne i nie każdy wróci do Wrocławia. Wybór mieszkań powinien być spory. Jeżeli chodzi o prace, to zawsze się coś znajdzie. Pracy jest bardzo dużo.

[czajnik_wow]

@TfarukBartus: ja zrobiłam taki - dla mnie - skok na głęboką wodę z małej mieściny, pracę i mieszkanie ogarnęłam przez olx; w tydzień da się
to załatwić. Ludzie we Wro na których się natknęłam byli/są bardzo pomocni i was nie zjedzą więc nie ma co się bać tylko działać ;)