Aktywne Wpisy

luciditygone +133
Przypomniało mi się, jakie upokorzenie czułam szukając pracy w peaku pandemii świeżo po licencjacie. Rozsyłałam setki CV dziennie i g---o. Z desperacji wysłałam na przeczekanie CV do kołchozu, gdzie na akord składa się kinder niespodzianki XD A rekruterka zadawała mi tam wiele bezsensownych pytań typu jakim zwierzęciem chciałabym być albo jakie są nietypowe zastosowanie widelca. Siedziałam tam i prawie się rozpłakałam na miejscu, w życiu nie czułam takiego zażenowania. Równie dobrze za

Wesol96 +13




#przegryw
źródło: comment_1598045252QT43T9l7y212GGbiL7pxYT.jpg
Pobierzźródło: comment_1598050000aceVK15zTxxbvoTkkvj4rI.jpg
PobierzJa oddałem w zeszłym tygodniu, to był drugi raz w tym roku. Zawsze to jakieś podwyższenie samooceny, dlatego zawierzam robić to regularnie.
Komentarz usunięty przez autora