Wpis z mikrobloga

Takie mnie naszły przemyślenia. Ważę się ostatnio codziennie, bo ta waga tak wtedy dziwnie podskoczyła o 10kg xd. Ale wychodzi na to, że tak jednak jest.

Mimo to jak widzę te wahania wagi, to nie dziwię się, że ludziom o--------a. Mi też by odesłało widząc takie różnice z dnia na dzień, gdybym nie wiedział że to normalne( ͡° ͜ʖ ͡°)

Także takie wnioski dla początkujących. Sprawdzajcie wagę raz na tydzień. Uniknięcie sporego mindfucka ( ͡° ͜ʖ ͡°) #mikrokoksy #dieta
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hitmonlee: generalnie kobiety bardzo wariują jak im waga nagle podskoczy. Jakby to był jakikolwiek większy wyznacznik. Nie wiem, jakoś zakodowane mają, że kobieta musi ważyć +-55kg niezależnie od wzrostu i innych czynników, bo inaczej są grube ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Duzy_Dziki_Zwierz: ja znowu polecam ważenie się codziennie, ale bez zwracania szczególnej uwagi na zmiany z dnia na dzień. Ot, dla obserwacji trendu albo jak to co zjadłeś/zrobiłeś dzień wcześniej wpływa na wagę na następny dzień. Tylko wiadomo, zawsze rano, po porannej toalecie.
  • Odpowiedz
@Duzy_Dziki_Zwierz: Waga waha mi się w przeciągu tygodnia w zakresie zwykle 1.5kg, czasem 2kg.
Z dnia na dzień 1kg różnicy to norma a ważąc się każdego dnia widzę trend wprowadzając wyniki pomiaru do arkusza.
Gdybym podczas cotygodniowego pomiaru trafił w dzień gdy mam najniższą albo najwyższą tygodniową wagę to bym zgłupiał a nie wyciągnął z tego wniosek dotyczący tego jak mi idzie.
  • Odpowiedz