Wpis z mikrobloga

@KuroSeba: polecam ulocka. Ciężkie to i niewygodne w #!$%@? ale spełnia swoją funkcję. Ewentualnie zapięcia składane. Ja mam u locka onguard, kupiłem go na internetach za ok 120zł.
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn: Nie rozumiem czemu ludzie płoszą złodzieja.
Moja prawdziwa historia: bylem na drugim koncu miasta gdzie nikt mnie z twarzy na pewno nie kojarzy, przypialem rower przed sklepem. Po wyjściu zdałem sobie jednak sprawe ze wzialem klucz nie od tej zapinki. Postanowilem jednak uwolnić swoj rower. Pożyczyłem od znajomego, ktory mieszkal niedaleko, rozne narzędzia i szczypce i próbuje zapinke przeciąć. Mecze sie z tym dobre 30min w miejscu, gdzie co chwile
  • Odpowiedz
@adamczwa: identyczna sytuację miałem pod biedronką, ludzie mieli w dupie. Obecnie zainwestowałem w ulock i nigdy więcej takich zapięć jak u kolegi na zdjęciu, bo nożyce w sekundę to tną.
  • Odpowiedz
@adamczwa: ja kiedyś podeszłam do pana co szlifierka na środku zatłoczonego miejsca rozcinal zapięcie. Spytałam co robi, odpowiedział ze jego zapięcie się zacięło... no i w sumie skad miałam wiedzieć czy mówi prawdę czy nie (,) wiec poszłam dalej...

Co można w takiej sytuacji zrobić? Dzwonić na policję?
  • Odpowiedz