Super, ale za mało padliny. Widzę tu ze 2-3 rzeczy bez mięsa. Popraw to, bo ktoś pomyśli że to jakiś pedalski, nomen omen szwedzki stół. Mięsko musi być, inaczej się człowiek nie naje.
A tak serio to rzygać mi się chce na sam widok.
@cieszymir: Ależ w tobie złości, wow (ꖘ‸ꖘ) Dlaczego miałabym robić coś wege skoro nikt z moich gości nie był?
@Klaudia-POLSKA-Czerniewicz: Różnie, starałam się na prostocie, w miarę polskich smakach, bo wiem, że tym najlepiej trafić w gusta. Nie ma co przekombinować. Wszystkie tortille smarowałam serkami kanapkowymi (miałam dwa rodzaje), kładłam salami albo jakaś wędlinę, do tego ser żółty i dodatki np. do salami (moim zdaniem) pasuje feta, listki bazylii, suszony pomidor (niewiele, bo ma intensywny smak). Dawałam też musztardę, ogórki, paprykę
@jablkawmasle: Generalnie dużo mniej niż się spodziewaliśmy. Trudno mi powiedzieć, bo zakupy jedzeniowe robiliśmy razem z alkoholowymi, do tego zużyłam dużo produktów, które już wcześniej mieliśmy w lodówce. Ale strzelam, że ze 150 zł. Starałam się oszczędnie i np. zamiast kupić tortille, to zrobiłam sama (bardzo prosty skład), bułki tak samo. Wędliny i sery na wagę, nie pakowane. Boczek domowy. Produkty bardzo proste, nic zmyślnego. Kwiatki
źródło: comment_1597850122capaDiDFXFn1XRppYY84ls.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Nie szukasz męża przypadkiem? Ewentualnie jakaś adopcja wchodzi w grę?
@cieszymir: Ależ w tobie złości, wow (ꖘ‸ꖘ) Dlaczego miałabym robić coś wege skoro nikt z moich gości nie był?
@Klaudia-POLSKA-Czerniewicz: Różnie, starałam się na prostocie, w miarę polskich smakach, bo wiem, że tym najlepiej trafić w gusta. Nie ma co przekombinować. Wszystkie tortille smarowałam serkami kanapkowymi (miałam dwa rodzaje), kładłam salami albo jakaś wędlinę, do tego ser żółty i dodatki np. do salami (moim zdaniem) pasuje feta, listki bazylii, suszony pomidor (niewiele, bo ma intensywny smak). Dawałam też musztardę, ogórki, paprykę
@jablkawmasle: Generalnie dużo mniej niż się spodziewaliśmy. Trudno mi powiedzieć, bo zakupy jedzeniowe robiliśmy razem z alkoholowymi, do tego zużyłam dużo produktów, które już wcześniej mieliśmy w lodówce. Ale strzelam, że ze 150 zł. Starałam się oszczędnie i np. zamiast kupić tortille, to zrobiłam sama (bardzo prosty skład), bułki tak samo. Wędliny i sery na wagę, nie pakowane. Boczek domowy. Produkty bardzo proste, nic zmyślnego. Kwiatki
@johntucker: Chyba z Jyska