Wpis z mikrobloga

@blazko zagadał o zakupach "przy okazji". W sumie to dobry temat, bo takich spontanicznych zakupów wielu z nas dokonało aż za dużo. Część z nich okazała się rewelacją, część akceptowalna a pozostałe... no właśnie.

Gdybyście mieli wymienić perfumy, wobec których mieliście ogromne oczekiwania, rozpalone recenzjami i hajpem a po powąchaniu nastrój nagle zgasł, to jakie to by były?

Mój największy zawód dotychczas to chyba był Pegasus od PdM. Wychwalany, uwielbiany a dla mnie tak strasznie chemiczny...
Podobnie rozczarował mnie Acqua di Parma Colonia Intensa Oud. Ten zapach lubię ale spodziewałem się tak totalnie czegoś innego, nakręciłem się niemożliwie a tu coś totalnie odmiennego od wyobrażeń.

#perfumy
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Aventus


@alvaro1989: że też o tym zapomniałem. Co prawda nigdy Aventusa nie kupiłem ale wąchałem. Ciężko mi znaleźć drugie tak bardzo przepłacone i nahajpowane jednocześnie perfumy
  • Odpowiedz
@FELIX90: Adnan B. (dramat, syntetyczny smrut niesamowity), Aqva Amara (nie wiem czego się spodziewałem, ale chyba nie tego. Na pewno nie wyczuwałem w nim żadnych nut owocowych, a miała być mandarynka), Kerosene Broken Theories (miały być przyprawy, tytoń, wanilia, czerwona pomarańcza. Niestety jest samo kadzidło, czuję się jak w kościele), Kiton Men (miało być męsko i cytrusowo, był zapach sprayu na komary)
  • Odpowiedz
@FELIX90:
Aventus - niestety, nie dorósł do oczekiwań. Sam zapach całkiem fajny, ale bez efektu "wow" (co sugerował hype), a trwałość mizerna. Zeberka lepsza :)
No i Dior Sauvage EDT - hype niemożebny, sam wsiadłem do tego hypetrainu, ale rzeczywistość nie dogoniła oczekiwań. Zapach nie jest zły, ale rozczarował mnie i chyba odpuszczę sobie testowanie EDP/Parfum, choć słyszałem o nich również pozytywne opinie.
  • Odpowiedz
@FELIX90: Zdecydowanie obecny Aventus. Nie ma on nic wspólnego z tym, który testowałem na początku ubiegłego roku w notino. PdM Carlisle, Oajan, Herod, Darley bez szału, ostatecznie poszły w świat. Został tylko Layton, który jest tylko ok. Roja Enigma Parfum Cologne. Co do tej kompozycji miałem bardzo duże oczekiwania, ale zupełnie mnie nie oczarowała. Z całego zestawu Parfum Cologne podoba mi się najmniej.
  • Odpowiedz
@FELIX90: Adnan B. Ambre Noir. Jeden jedyny raz uwierzyłem Mirkom i mam za swoje. Syntetyką kole w oczy zapach ciężki jak str osiem przypominający jak za nastoletnich czasów czuło się dorośle używając perfum.
  • Odpowiedz
@FELIX90 Tom Ford Noir Extreme, perfumy do których miałem wielkie nadzieje i liczyłem na kompletnie coś innego, a moje pierwsze skojarzenie to signature scent Pani po pięćdziesiątce ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@FELIX90: mnie na szczęście zawiodły jedynie niedrogie zapachy
chyba andanek największa porażka, ale dam mu szansę w okresie około świątecznym, zbyt dużo zachwytów
Kenzo Pour Homme - zbyt chamska ta morskość, jestem fanem całej serii Aqva i chyba tak zostanie
Mont Blanc Individuel - znany youtuber mnie nagonił i no niestety, nie jest to zły zapach, ale zwykły słodki ulep ze słabymi parametrami
Salvatore Ferragamo Acqua Essenziale Colonia - też na podstawie YT, zapach mimo wszystko zostaje ze mną, pachnie mi PRLem
Club de nuit - krótko trzymający się
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FELIX90: kontrowersyjnie ale BR540 EDP, syntetyczny ulep za miliony, tylko parametry go jako tako ratują

Aventus - drogo, niezbyt specjalnie i parametry do d--y
Layton - wydaje się wtórny, tak jak bym to gdzieś już wąchał, nie kumam hype'u a Pegasusa kocham
  • Odpowiedz
kontrowersyjnie ale BR540 EDP


@Wygryw_z_wyboru: nic kontrowersyjnego dla mnie, bo ja miałem taki początek z BR540, że totalnie go nie czułem. Spodziewałem się mocarza a zapach dla mnie w ogóle nie istniał przez długi czas. Nie potrafiłem go w ogóle poczuć.
  • Odpowiedz