Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1804
Wczoraj znalazłem psa zamkniętego w gorącym aucie przy stawach dojlidzkich w #bialystok
Popytalem ludzi dookoła, nikt nie kojarzył właściciela samochodu. Telefon na #strazmiejska i szybkie wyjaśnienie sytuacji. Po 10 minutach na miejscu jest ekopatrol straży miejskiej i trzech policjantów; wybijają szybę, chłodzą psiaka wodą, a po chwili pojawia się właściciel auta w asyście policjanta. Gościu w kapoku, poszedł popływać na #kajaki albo rowerem wodnym; prawdopodobnie nie byłoby go z godzinę albo dłużej.

Nie piszę tego by się chwalić, ale zwrócić uwagę na totalną obojętność mnóstwa ludzi, którzy przechodzili obok. Dopiero kiedy zadzwoniłem po służby, to ktoś się zainteresował.

Dbajcie o swoje #zwierzaczki #zwierzeta #psy i inne #smiesznypiesek
#bekazpodludzi
sultanomariano - Wczoraj znalazłem psa zamkniętego w gorącym aucie przy stawach dojli...

źródło: comment_1597600550AkmrGCjyTw22zf99b1oVU4.jpg

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 541
@ShineLow: nie miałem czym, poza tym wybijesz szybę takiemu debilowi i potem trzeba jeździć i wyjaśniać ¯\_(ツ)_/¯ straż miejska z policją przyjechała szybko, więc pies nie męczył się za długo mam nadzieję
  • Odpowiedz
@sultanomariano: Brawo Mirek.

Jakim to trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić. Jeszcze poszedł sobie na rowerki czy kajaki, nosz kurrr... Wiosłem od kajaka to powinno mu się nayeahbać to może by coś do niego dotarło. Tyle mówi się w mediach żeby nie zostawiać zwierząt w aucie. Człowiek bez sumienia.
  • Odpowiedz