Wpis z mikrobloga

@Roksanos: Bardziej nie, ale w sumie spoko są i na pewno fajniejsze niż z serii "The Amazing".

Pewnie trochę w tym zasługa nostalgii, ale jak dla mnie ta stara trylogia była najlepsza. Jak myślę o Peterze Parkerze to widzę nerda Tobiego Maguiera, jak myślę o Osbornie/Zielonym Goblinie to widzę creepy Willema Dafoe'a, a jak myślę o Mary Jane to widzę piękną Kirsten Dunst itp.

No i te stare części były w
Pobierz
źródło: comment_1597516132T2ZAAqNqn2o8LMqmDSbw2u.jpg
@Roksanos: W sumie to obydwie serie są bardzo dobre, obydwie mają swoje lepsze i gorsze strony, np TASM3 był przekombinowany - za dużo przeciwników.

W nowym z kolei nie podobało mi się w nowym wprowadzenie tak przewidywalnego przeciwnika jak Mysterio, każdy kto zna komiksy rozgryzł historie filmu w pierwszych 20 minutach filmu.

A obecność Avengers w tych nowych mi nie przeszkadza, bardziej oddaje dziszejszego ducha komiksów Marvela, gdzie Spidey był regularnym
@Roksanos: Nienawidzę Spider-Manów z Maguire'em i Garfieldem, w tej serii z Maguire'em podobały mi się kreacje Williema Dafoe i Alfreda Moliny, jako jedyne pozytywy tych filmów, w serii z Garfieldem to, że dano bohaterowi możliwość zmontowania web shooterów.
Najlepszą live-action adaptacją zdecydowanie Spider-Man z MCU.