Wpis z mikrobloga

Mieszkałem z ośmioma hindusami w jednym domu przez około 10 miesięcy. Nigdy więcej.

AMA.

Nie chcę brzmieć rasistowsko ale ( ͡° ͜ʖ ͡°) kto mieszkał z hindusami ten się w cyrku nie śmieje :)
(zresztą mam innych hindusów za znajomych i kilku z nich potwierdziło że za cholerę nie chciało by z hindusami mieszkać).

Teraz wychodzę, wrócę wieczorem to odpowiem na ewentualne pytania. Historii z nimi związanymi jest na całą książkę. Zdjęć też się sporo znajdzie.

Np. wprowadzanie do domu dzikich lokatorów w środku nocy (hindusów prosto z lotniska z walizkami pachnących tygodniowym potem (bez wiedzy landlorda) czy jedzenie ryżu gołymi brudnymi rękami bez sztućców.

#ama #emigracja #uk #rozowebrudaski #niebieskiebrudasy
  • 102
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Namarin: Ja tez studiowalem w Leicester i teraz konczylem i zaraz po obronie final year project wrocilem do Polski, bo juz nie mialem sily mieszkac w tym miescie.
  • Odpowiedz
@menor: same here.

Gdybym miał się przenieść to gdzieś w okolice Norfolk ale pracy tam mało. Zresztą i tak muszę odpocząć mentalnie od UK.
  • Odpowiedz
Wynajmowałem kiedyś dom, w którym mieszkał Hindus w swoim pokoju... #!$%@? miał mrowisko 10 cm od łóżka!
Nie to, że jakaś ścieżka, ale normalna wieża z mrówkami w środku, dobrze widoczna.
On o tym wiedział i mrówki tez o nim wiedziały, nie wiem ile żyli w tej symbiozie, ale było im chyba dobrze.
Ja po dwóch tygodniach wyjechałem.

Pracował jako kucharz. Więc resztę dopowiedzcie sobie sami.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Namarin: Człowieku uciekaj z tego Leicester. Dookoła jest wiele lepszych miast w których jest sporo pracy i sąsiadów masz Anglików a nie to paskudztwo. Wielu Polaków ucieka do pobliskich miejscowości.
  • Odpowiedz
@Namarin: @paniczhrabi: no cóż nie mówię, że każdy hindus taki sam. Może to zależy od wykształcenia, a na pewno od pochodzenia. Moi znajomi hindusi twierdzą, że Ci z północy to straszne debile i głównie od nich się biorą te wszystkie stereotypy. Jedyne co mnie denerwuje to zimą jadąc autobusem strasznie wali masalą.
  • Odpowiedz
@Perthro: A jakie rejony polecasz w UK do zamieszkania? Szukam właśnie sobie kontraktu i zastanawiam się nad wyborem miasta, w grę wchodzi również Szkocja
  • Odpowiedz
Co Cię najbardziej zmęczyło w UK?


@Nixon52: Mogę odpowiedzieć opierając się na rejonach w których mieszkałem. Fałszywość anglików, zbyt duża tolerancja niektórych rzeczy, ignorancja. Brak posiadania prawdziwych przyjaciół, głupota lokalsów, zbyt pobłażliwa Policja, lewactwo, brak akceptacji. Tęsknota za rodziną.
  • Odpowiedz
@Coverski: Nie chodzi tylko o hindusów. Po 5 latach czuję że pora zmienić klimat, po takim czasie zaczynam zauważać coraz więcej wad tego kraju. Inaczej coraz więcej rzeczy zaczyna mi tu przeszkadzać niż cieszyć. W komentarzu powyżej kilka aspektów wymieniłem. Są też oczywiście pozytywy ale po 5 latach więcej zauważasz negatywów niż pozytywów.
  • Odpowiedz
@Namarin: Co do kuchni to oni nie wiedza co to sol i przyprawy. Kiedys z firmy pojechalismy na delegacje w #!$%@?, mieli nam zalatwiac jakies obiady to sie konczylo w kazdy dzien na tych trojkatnych kanapkach, ale w jeden dzien sie postarali i kupili lasagne. Taki uj, bo lasagna byla calkowicie bez smaku, a spytani czemu nic nie sola ani nie przyprawiaja, odpowiedzieli ze nie wypada bo jak posolisz to
  • Odpowiedz
@Namarin: Z doswiadczenia wiem ,ze im nacja blizej rownika tym gorsze brudasy i krzykacze itd.Oczywiscie sa wyjatki ale regula sie potwierdza.5 lat jestes zmeczony to zobaczysz jak dluzej bedziesz jak ci wszystko zbrzydnie i bedziesz mial dosc.
  • Odpowiedz
no to nie wiem na co narzekasz


@dqdq1: O i to jest przykład typowego angielskiego myślenia które mnie niesamowicie wpienia, nie możesz wprost angolom powiedzieć co myślisz i co nie gra, nazywając rzeczy po imieniu, obnażając ich brak logiki w wielu kwestiach, bo z automatu jest "stop complaining"

Nawet po 5 latach czujesz się jak gość który nie powinien mieć własnego zdania a już broń Boże je wyrażać.
  • Odpowiedz