Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, chyba jestem zaślepiony.
Wyjechałem z dziewczyną nad morze. Od samego początku ja coś irytowało, klutnie o byle co, ale co ostatnio się wydarzyło to chyba przerosło wszystkie sytuacje:
- lezymy sobie na kocyku, ona po lewej ja po prawej stronie, no więc jej lewa ręka sięga spokojnie piasku. Bierze ten piasek i sypie na mnie. No to mówię żeby tak nie robiła bo na mnie sypie. Ale ona swoje, no to się wnerwiłem i zatrzymałem jej rękę nad jej ciałem. I wielki foch.. Później mówi że oczekuje przeprosin bo rzuciłem w nią piaskiem
- ja leżę a ona chodzi po brzegu. Zaczyna mi dokuczać w taki sposób że oblewa mnie kropelkami wody to wstałem i to samo zrobiłem. Na początku smichy chichy, fajnie było do czasu... Gdy trochę więcej ja oblalem, to się wnerwila i że nie mogła mnie doścignąć goniac z wodą to stwierdził że obleje Woda moja połowe koca. Mało tego jej to nie wystarczało to zabrała mój plecak (gdzie miałem wszystkie rzeczy, np. Portfel, słuchawki, powerbank, dwa telefony itp) i rzuciła na brzeg morza, gdzie fala zmoczyła plecak. Całe szczęście nic mi zostało mokre.. Jej wytłumaczenie było takie że czemu od razu nie poleciałem po plecak przed pierwszą fala. A ja byłem po prostu oslupiony tym co wyprawia.
Takich podobnych sytuacji jest multum, doradźcie mi czy ja za bardzo nie przesadzam.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f34b9580010a81b084b4ab4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt

[====================....................] 51% (120zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania:
nie znosi cię, ale chciała jechać na wakacje. Teraz wychodzi z niej frustracja i wyładowuje się na tobie. Może być z gatunku mocno rąbniętych, które potrzebują zrobić wielką awanturę, żeby później się pogodzić i żyć przez chwile w pokoju.
  • Odpowiedz