W przedszkolu mieliśmy przedstawienie o wiośnie, były dzieci drzewka, kwiatki, jabłuszko, trawa, kolega był wiewiórką, był ptak i koleżanka przebrana za słoneczko.
No i byłem ja. Z pomalowaną na szaro buzią i ubrany w jakieś szaro-brązowe palto, byłem kamieniem. Nawet trawa ruszała rączkami i szumiała, a ja przez całe przedstawienie "klęczałem" w bezruchu i ciszy jak Muzułmanin podczas modlitwy, plecami do góry i z wypiętą dupą.
@AnonimoweMirkoWyznania Jaki jest sens wspominać takie rzeczy? ( ಠ_ಠ) Lubisz się samobiczować? Już nie wspomnę, że to jest głupie myśleć o tym jako smutnym
UkrytyTygrys: Buhaha, to katowanie dzieciaków w Polsce tymi porami roku w przedszkolach to jest jakiś #!$%@? dziwny fetysz. Jestem ciekaw czy to w innych krajach też tak wygląda, bo u nas jeśli jesteś w wieku przedszkolnym to pani zima, pani jesień i pani wiosna to są to najważniejsza na świecie rzecz jaką smarkacz ma wynieś z całej tej tresury. Leje z tego.
Smutne wspomnienie z dziecinstwa #3842
W przedszkolu mieliśmy przedstawienie o wiośnie, były dzieci drzewka, kwiatki, jabłuszko, trawa, kolega był wiewiórką, był ptak i koleżanka przebrana za słoneczko.
No i byłem ja. Z pomalowaną na szaro buzią i ubrany w jakieś szaro-brązowe palto, byłem kamieniem. Nawet trawa ruszała rączkami i szumiała, a ja przez całe przedstawienie "klęczałem" w bezruchu i ciszy jak Muzułmanin podczas modlitwy, plecami do góry i z wypiętą dupą.
#zalesie #smutek #depresja #przedszkole #ehh
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f345d520010a81b084b4a64
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
[====================....................] 51% (120zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
Zaakceptował: LeVentLeCri