Wpis z mikrobloga

Mirasy czy jest sens pakować się w kredyt hipoteczy jako lokatę i inwestycję?
W #poznan mam okazję kupić mieszkanie za 320k. 60k mam odłożone jako wkład własny więc zostaje 260k z moim różowym jako kredyt hipoteczny. Różowa pracuje w banku i się już orientowała, że da radę go załatwić z tym co mamy.
Jęśli chodzi o zysk z mieszkania to sam wynajem byłby na poziomie 1600 zł (50m2, 2 pokoje, lokatorzy już najmują i by poszli pod moją umowę). Szybko kalkulują, ustawiając sobie bezpieczną ratę 1600 zł, mieszkanie by mi się samo spłaciło przez dajmy na to 16 lat. W międzyczasie planuje nadpłaty, więc raczej szybciej się z tym uporam.
Mamy już dach na głową więc w sumie chciałbym się pokusić o taką "inwestycję" zamist składować pięniądze na kupce. Mógłbym nawet zwiększyć ratę kredytu. Co o tym sądzicie?

#pytanie #mieszkania #nieruchomosci
  • 45
  • Odpowiedz
@Podlaski_warmianin: mamy początek kryzysu który nie wiadomo jak długo potrwa, coraz głośniej się mówi o wzroście zakażeń i ryzyku drugiej fali, rząd zaczął już testować zamykanie tzw. czerwonych stref czyli wybranych obszarów kraju, za nieruchomości właśnie zaczęły tanieć - przynajmniej te z rynku pierwotnego.

Przy tej niepewności ładowanie się w kredyt na mieszkanie inwestycyjne to jak wsadzanie ręki w otwartą paszcze krokodyla.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Podlaski_warmianin: jak z każdą inwestycją, twoja kasa, twoje ryzyko, twoja robota i twój zysk.
Ale po wpisie sprawiasz wrażenie jakbyś myślał że to wszystko się samo zrobi, więc zastanów się jeszcze dwa razy
  • Odpowiedz
@Podlaski_warmianin: Spójrz kilka miesięcy do tyłu - jeszcze na początku roku wyglądało wszystko świetnie, a wystarczyło kilka miesięcy z wirusem i się okazało jako to wszystko kruche. Chcesz w takich warunkach pakować się w kredyt, w sytuacji gdy masz już mieszkanie?
  • Odpowiedz
@Podlaski_warmianin: policz sobie co będzie jak stopy za 5 lat wzrosną do 5%, bo spadać już prawie na pewno nie będą i jak jedno z was straci pracę, a mieszkania przez pół roku nie uda się wynająć. I sam sobie odpowiedz.
  • Odpowiedz
@kofey: tak jak pisałem. Mamy już dom, jesteśmy na nogach, jeśli kredyt sam lokator właściwie będzie spłacał, to wszelkie siano moge sobie odkładać na kupkę. 1600 rata kredytu na 2 osoby to bezpieczny poziom, nawet jak przez pol roku tego nikt nie wynajmie
  • Odpowiedz
@Podlaski_warmianin: czy jesteś świadomy co się stanie z ratą kredytu jak stopy wzrosną do 5%? Bo ciągle piszesz o 1600zl... Jakbys miał gwarancję, że tak będzie zawsze.

Zrobisz co zechcesz, a zaraz jakiś dzban się #!$%@?, że nieruchy przecież nigdy nie spadają.

Otóż, po ostatnim kryzysie poleciały o 20% w ciągu 5 lat. Teraz są najwyższe w historii, przy najniższych stopach, które to stopy są jedzone przez podwyższone marże. Ty
  • Odpowiedz
@Podlaski_warmianin rób to co czujesz i bądź odpowiedzialny za swoje pieniądze. Przekalkuj sobie różne warianty i sam oceń czy warto zaryzykować, czy też nie. Jak nie czujesz się pewny w tego typu inwestycjach, to po prostu sobie odpuść. Ja dla przykładu ostatnio kupiłem sobie mieszkanie, część osób pomysł popierała, część odradzała, ale finalnie doszedłem do wniosku, że lokalizacja, którą mam w Poznaniu jest na tyle dobra, że zawsze będę w stanie
  • Odpowiedz
@Sarnixon: > a co mu się stanie jak cena jego nieruchomości spadnie

@Sarnixon: biorąc na nie kredyt z perspektywą wzrostu stóp procentowych? To się stać może, że zamiast zyskać będzie musiał dopłacić.

Obecne ceny nie są efektem spekulacji i mają solidne fundamenty


@Sarnixon: ich dynamiczny wzrost skorelowany z dobrą sytuacja gospodarczą, masowym napływem imigrantów z Ukrainy w połączeniu ze słabą demografią oraz wysokim udziałem zakupów bez
  • Odpowiedz
@Sarnixon: wiesz jak działa kredyt w ogóle? To nie będzie jego mieszkanie przez najbliższe kilkanaście lat, bo jego na mieszkanie przy tej kasie nie stac.

Czy jesli ta minimalna podskoczy do 4k to myslisz ze ceny w wawie spadna do zalozmy 8k?


@Sarnixon: minimalna może być i 10k ceny zależą tylko od popytu i podaży. Mieszkania ciągle się budują, Polaków ubywa, Ukraińcy zjechali w ciągu ostatnich 5 lat,
  • Odpowiedz
Nie słuchaj wykopków bo większość mieszka jeszcze z mama i cały czas czeka na cuda.
Podejmuj ryzyko według własnego rachunku.

Prędzej czy później ceny i tak pójdą do góry ponieważ pensje będą rosły.
Pozostaje pytanie czy za nim pójdą do góry to czy ceny faktycznie znacząco zmaleją i jak długo to potrwa.

Jeżeli
  • Odpowiedz