Wpis z mikrobloga

zawody jak Tour de Pologne? Raczej zespołowo?


@asfalt6: wygra Evenepoel który uciekał wczoraj 50km na solo. Drużyna to mu w tym tyle pomogła że dowozili mu picie na początku etapu. Kolejny ziomek z jego drużyny przyjechał na metę po pół godziny. Niewiele mu pomogli w sukcesie, poza tym że ktoś był oddelegowany do opieki na pierwszych etapach, a dziś też wiozą go w obstawie.
@asfalt6: To zależy. W kolarstwie szosowym jak np. TdP jedzie się grupą i każdy już na starcie wie, kto w danej grupie ma finiszować jako pierwszy. Reszta zawodników wspiera lidera przez cały wyścig "osłaniając/ciągnąc" go do mety, lub dostarczając mu prowiant.(można znaleźć opis w internecie)
Inną sprawą są czasówki, gdzie liczy się wynik indywidualny i zawodnik jedzie sam dla siebie.
Jeszcze inną sprawą jest np. triathlon, gdzie podczas jazdy na rowerze
@asfalt6: Dużo zależy od sytuacji w peletonie, która jest dynamiczna. Jak jest jakaś ucieczka, to przeważnie każda grupa stara się, żeby ze 2 zawodników z grupy jechało w ucieczce, żeby miał kto kogo holować i rozprowadzać przy finiszu. Jak sytuacja jest spokojna, to grupa osłania (wcześniej założonego) lidera teamu, żeby się nie zmęczył zbytnio w czasie jazdy i żeby go rozprowadzić pod koniec etapu
@krabozwierz: @svenHan: to może jeszcze jedno pytanie - jaki sens jest ucieczki, skoro kiedy nie oglądam, to peleton zawsze na krótko przed końcem ich dogania?

I druga sprawa - peleton zazwyczaj cały dojeżdża praktycznie razem. Jak zatem jest liczone zwycięstwo? Różnice są sekundowe. Mniej niż w F1.
@asfalt6: Ucieczka w dużej mierze zależy po prostu od szczęścia - jak zaatakujesz w odpowiednim momencie i starczy ci sił, to jest wygryw. Jak źle trafisz z ucieczką, to po prostu wchłonie cię peleton.
Zwycięstwo w peletonie? Przeważnie nawet jak peleton finiszuje bez ucieczki, to i tak zawodnicy jadący na czele peletonu sprintują, żeby wygrać. Gdy nie ma jednoznacznego zwycięzcy, to używa się fotokomórek do sprawdzenia kto pierwszy przekroczył kreskę mety.
@asfalt6: pyt 2 - dziesiątka sekundy, fotokomórka
Pyt 1 - sens ucieczki jest taki, że jeżeli się na to decyduje, to musi być pewien że go już nie dogonią, a ponieważ peleton jest dużo silniejszy od nawet kilku uciekających, to ciężko uciekać do mety. Inny powód ucieczki to prowokacja żeby kogoś zmęczyć prędzej itd.
@asfalt6: jeśli zawodnicy dojeżdżają w grupie to każdy w tej grupie ma liczony taki sam czas jak pierwszy z tej grupy wjeżdżający, jak wjeżdża cały peleton to nawet ostatni wjeżdżający 10 sekund po pierwszym ma ten sam czas. Różnice powstają jeśli między dwoma zawodnikami jest różnica powyżej 1 sekundy wtedy takie grupki mają osobny czas. Do tego na wyścigach niekiedy są bonifikaty czasowe na mecie albo po drodze na lotnych premiach.
jaki sens jest ucieczki, skoro kiedy nie oglądam, to peleton zawsze na krótko przed końcem ich dogania?


@asfalt6:

sens ucieczki jest taki, że jeżeli się na to decyduje, to musi być pewien że go już nie dogonią,


@svenHan: to zależy - są ucieczki i są ucieczki - taka jak wczoraj Remco to faktycznie kamikadze. Albo jest się pewnym że się jest w stanie to wytrzymać, albo jest się pewnym że