[gobi12]

Czas na małą relację #chilizgobim W tym wątku umieszczam zdjęcia aktualne na 19 lipca w kolejnym wpisie (jutro) będą świeższe :)

Jeżeli kogoś interesuje wersja TL;DR to papryczki rosną, za około 2 tygodnie będzie już sporo dojrzałych i wtedy będą też dostępne moje zestawy degustacyjne.

TL;DR zrobione to teraz czas na pełną wersję. Na pierwszej fotce widok na moje foliaki, w których te małe szatany sobie rosną.

Niżej kolejne zdjęcia, dla Waszej wygody każde wrzucam jako oddzielną odpowiedź, żeby nie trzeba było klikać, ale do klikania mimo to zachęcam, bo można sobie wtedy obejrzeć w pełnym rozmiarze, gdzie widać wszystkie szczegóły.

#chili #chilihead #papryka #papryczki #chili #ostrezarcie #rosliny #kwiaty #warzywa #owoce #wies #rolnictwo #ogrod #ogrodnictwo #owady #uprawa #domowyogrod #uprawiajzwykopem #pomidory #botanika #pomidor #jedzenie

[gobi12]

@gobi12: Standardowo zacznę od papryczek, a niżej dla chętnych będzie też kilka fotek z reszty warzywniaka.

Gdy przyjechałem 18 lipca na działkę to pierwszym co zauważyłem był krzak Aji Camby, który położyła się pod własnym ciężarem. Całe szczęście gałąź jedynie się nadłamała, więc jedynie przywiązałem ją do wspornika i z perspektywy dwóch tygodni już wiem, że udało się ją uratować :) Takie rzeczy są na porządku dziennym w przypadku, gdy roślina

[gobi12]

@gobi12: Kolejną rzeczą, na którą zwróciłem uwagę było to, że kilka krzaków zaczęło bardzo intensywnie karbować swoje liście. W takim przypadku jest kilka możliwości: 1. zarażenie wirusem, 2. nadmiar nawozu, 3. roślina tak po prostu ma. Tutaj nie mam do końca pewności. Niby jest możliwe, że przesadziłem z azotem, z drugiej strony przy wirusie powinny się już pojawić także martwe liście, a tutaj rośliny poza karbowanie wyglądają na zdrowe, normalnie kwitną

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12: Niestety nie było to wszystko. Już w poprzednim wpisie pisałem, że mam problem z kilkoma roślinami, które wyglądają jakby umierały. Niestety mimo podjętych wcześniej działań nic się nie zmieniło. Liście na nich więdną, zwijają się i opadają. Główne podejrzenie to kret, który buszował po warzywniku i podważenie korzeni. Tą wersję zdecydowanie bym wolał, bo kret został już upolowany, zaś alternatywą jest choroba grzybowa atakująca korzenie lub podstawę łodygi (ale łodygi

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12: A tutaj kopce kreta zaraz przy folii.

[gobi12]

@gobi12: Na poprzednich zdjęciach widać też jeszcze jeden problem. Część liści jest podziurawiona.

[gobi12]

@gobi12: Takie dziury są bardzo charakterystyczne i aż krzyczą: gąsienice! No i po krótkim poszukiwaniu znalazłem kilka takich zielonych koleżków co się stołowali na moim bez pytania. Widać przelazły z rosnącej w pobliżu kapusty (tak w ogóle to nie powinno się umieszczać obok siebie kapusty i papryk!).

[gobi12]

@gobi12: Dobra, ale może dość na ten czas o kłopotach i w końcu może jakaś prezentacja jak to tego 19 lipca wyglądało. Tutaj folia z superhotami.

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12: Jednym z działań, które musiałem w tym tygodniu podjąć było podwiązanie roślin, a raczej ich związanie. Pierwszy raz podwiązuje krzaczki po wysadzeniu sadzonek w maju. Teraz w lipcu urosły już na tyle, że tamto podwiązanie jest niewystarczające i mogą się wydarzyć rzeczy jak w pierwszym poście. Dodatkowo mam je posadzone dość gęsto w lipcu jest już z nich niezły busz, który utrudnia podlewanie i inna pielęgnację. Po związaniu ich na

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12:

[gobi12]

@gobi12: