[C.....r]

Mirki, chcę zmienić pracę i mam trochę zagwozdzkę jak aplikować w kilka miejsc jednocześnie, aby nie zrobił się z tego potem chaos.

Gdy uczestniczycie w kilku rozmowach o pracę równolegle i dostajecie telefon z pierwszej firmy, że was chcą, a wam by zależało bardziej na drugiej firmie której powiedzmy został jeszcze tydzień na odpowiedź, to czy mówicie tej pierwszej firmie która was chce, że dacie im odpowiedź do tygodnia? Czy może takie przedłużanie i zostawianie rekrutera w niepewności skreśla nas z zostania potencjalnym pracownikiem? Co, jeśli ta rozbieżność by wynosiła 2 tygodnie?

Jak podchodzicie do aplikowania do kilku firm jednocześnie, aby nie doprowadzić do zbyt dużego zamieszania?

Generalnie, jak najmądrzej dążyć sytuacji, gdzie mamy już powiedzmy te 2-3 odpowiedzi i wtedy możemy MY na spokojnie się zastanowić do której firmy człowiek chce ostatecznie pójść, a nie brać tej pierwszej "bo akurat oni chcieli"?

Jeżeli to ma znaczenie, to mowa jest o stanowiskach bardziej juniorskich niż seniorskich.

#praca #pracbaza #rekrutacja #rozmowaoprace + #korpo #korposwiat

[nielegalny_imigrant]

@ChelseaDagger: na stanowiska juniorskie bym tak nie wybrzydzał bo jednak jesteś w grupie dużej podaży. Senior może sobie na takie ruchy pozwolić bo jest rozchwytywany i oganięta firma spokojnie poczeka tydzień.

[Lonate]

@ChelseaDagger: Bierzesz pierwsza pozytywną ofertę, nie mówisz rekruterowi „to ja się zastanowię” bo on ma na Twoje miejsce inne osoby. Poza tym w większych firmach często długo trwa proces przyjmowania pracownika, mają twarde deadliny na zgłoszenie nowej osoby.

Potem zawsze możesz zadzwonić i powiedzieć, że jednak rezygnujesz i nie przyjdziesz na podpisanie umowy albo złożyć wypowiedzenie nawet dzień po podpisaniu umowy, ale przynajmniej nie zostaniesz bez pracy.

[C.....r]

@nielegalny_imigrant: @Lonate: rozumiem, ze ta sama zasada jezeli aplikuje majac 1 rok doswiadczenia?

[nielegalny_imigrant]

@ChelseaDagger: zależy od branży i Twojego doświadczenia, to nie są sztywne regułki, musisz sam ocenić ile jesteś warty, jeżeli dobrze się wycenisz to będziesz wiedział na co możesz sobie pozwolić na rynku pracy. Jeżeli pytasz o takie rzeczy, to jest bardzo mocno wskazuje, że jednak nie czujesz się pewnie i raczej należysz do grupy która wybrzydzać nie powinna.

Najlepiej jeżeli zrobisz tak jak Lonate napisał, nie skacz, do póki nie

[Lonate]

@ChelseaDagger: Rok to mało doświadczenia, mógłbyś wybrzydzać jakbyś był seniorem z kilkuletnim doświadczeniem ;)

[JakTamCoTam]

@Lonate: @nielegalny_imigrant: @ChelseaDagger: co wy piszecie, przecież mozma powiedzieć po otrzymaniu oferty, że zastanowisz się, ma się równolegle rekrutacje i dasz znać np do końca tygodnia