Wpis z mikrobloga

@Hatcher no generalnie to tak jakby nie ma granic jeśli mówimy o Unii co nie, normalnie wjezdzasz z państwa do państwa. Ale z tego co widuje jak czasem wracam z wycieczek z Czech to zatrzymują osobówki na granicy bo ludzie na Śląsk lubią sobie zwiezc ziolo jakby nie mogli kupić u nas. Generalnie pomijając stres to jak masz bake w majtach to nic ci nie zrobia. Ale ja wozić przez granice bym