Wpis z mikrobloga

W mały update i kontynuacja mojej przygody z Football Managerem i Boston United. (https://www.wykop.pl/wpis/50920783/siemano-fmowe-swiry-mirki-co-ja-odwalilem-w-fm19-x/)

@XDwGlowie: @Jurigag: @19karol90: @guest: @Pobsky8:

No niestety, walczyliśmy do ostatniego gwizdka sezonu, ale nie udało się awansować do Premier League XDDDD

Ale po kolei. Wchodzę cały na biało do Championship.
Pierwsze wrażenie? No piłeczka w drugiej lidze z--------a. Szkoda tylko, że po stronie przeciwników XD gram z nimi i płaczę XDDD Moja drużyna ma najgorsze przyjęcie piłki w lidze i wszyscy nas presują. Tutaj chyba kluby mają już analityków xD Po drugim meczu wypadł mój podstawowy lewoskrzydłowy. Na 8 miesięcy. Za niego wypożyczyłem jakiegoś cepa z 4 ligi. Okazało się, że mój napastnik 17 przyspieszenia i szybkości, na obrońcach nie robi już żadnego wrażenia. Po czterech meczach klepania maty stwierdziłem, że chyba bez gejgen pressingu się nie obejdzie. Tak więc na szczęście w piątym meczu wygraliśmy z takim fajnym niezamocnym Blackburn 5-0 i kolejkę później z WBA na wyjeździe 4-2... Potem z Sheffield. Potem z Brendford. W zimowym oknie latały transfery międzyligowe po 15 mln, mi udało się sprzedać ziomka, najlepszego wonderkida za 6 mln. Największy transfer przychodzący to 0,5 mln, na którym a jakże, się zawiodłem.

Chyba zacząłem rozkminiać o co w tej P O W A Ż N E J grze chodzi. Bo sezon skończyłem z największą ilością strzelonych goli XDDD. Jednym z czynników było zakontraktowanie kolesia, który nie radził sobie w Manchesterze United U-18, a w samej championship p-------ł ponad 20 bramek XDDD. Szkoda tylko, że dostał sraki przed play-offami. Przegrałem je jedną bramką, koło 80 minuty.

Teraz napiszę jak skończył się sezon. 3 beniaminków walczyło dzielnie jak trzej muszkieterowie. Pierwszy z nich, Sheffield Wed awansował bezpośrednio, chowając moje osiągnięcia do kieszeni, tylko pakę mieli potężną, największe zespoły w kraju nie wiem czemu akurat im dawały swoich wonderkidów XDDD może dlatego, że wygrali 3 ligę, a gra traktuje to jako poważne trofeum XD. Oxford beniaminek nr 2 - dolna połowa tabeli. Wygrał Soton z Maddisonem, który nazbierał 15 asyst. Zarabiał on 94 tys funtów tygodniowo. Dlaczego to ważne? W epilogu wyjaśnione.

Także byłem blisko grania W Premier League, gdzie jeden przeciętny piłkarz zarabia tyle, co moich 50 piłkarzy (w tym juniorzy) razem wziętych, już wraz z drużynami juniorskimi. I 40 osobowym sztabem. No wszystkich 90 typa w klubie. Dla ścisłości wydawałem w tym sezonie 93 tys tygodniowo na wszystkie wynagrodzenia.

Ta gra ma autyzm.

XDDDD

#footballmanager #fm #fm19 #fm2019 #fm2020 #fm20 #grykomputerowe
d.....f - W mały update i kontynuacja mojej przygody z Football Managerem i Boston Un...

źródło: comment_1595608095v0kM1kzZtiVsNSwxusmH9Q.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dodam tylko, bo wyskoczyła mi właśnie ta statystyka, że mój napastnik zwolniony z Manchesteru przegrał króla strzelców 1 golem. Zwycięzca 110 000 tygodniówki, mój diament 700 XD
  • Odpowiedz
@Jurigag: W tym sezonie grałem 4 taktykami, jedną szybko odrzuciłem. Ogólnie jak wchodzę w nowy sezon to biorę 2 najlepsze taktyki z poprzedniego, patrzę jak ziomki grają i tworzę nowe taktyki, bo te stare nie pasują do zespołu. Dłubię przy nich kilka kolejek aż nie zacznie żreć.
  • Odpowiedz
@drapieszny_jak_lef: ciekawe, no ja gram 3 taktykami na stałe(ofensywna, defensywna, optymalna), no ale ja jednak gram newcastle którym robię regularnie mistrza/wicemstrza kraju, jak co fm, sam ogarniam taktykę, tym razem 4-2-4/4-1-3-2 asymetrycznie w środku
  • Odpowiedz
@Jurigag: Jako podstawową miałem klasyczny gejgej press z def pomocnikiem w trójce, którą zapewniała dużo szybkich ataków kontr, jednocześnie dobre posiadanie i zabezpieczenie. Grając nią praktycznie nie potrzebowałem taktyki defensywnej, bo zwyczajnie przy niej nie traciłem goli w końcówce. Drugą najczęściej używaną było 4-5-1 z dużą ruchliwością i rozgrywającymi o dobrych podaniach/przerzutach, wykorzystująca wszystko co miałem w ataku. Najczęściej kończyło się wtedy jak wygrywałem jakieś 3-2, 4-3, rzadziej 2-0. Do
  • Odpowiedz
@drapieszny_jak_lef: ja też nie czaje jak Ty robisz to takimi wyrobnikami. Przecież ten Twój klub to dla Ciebie powinien brac kredyt do usranej śmierci ich wnuczków i już budować stadion na 40 tysięcy miejsc chociaż i bazy treningowe oraz scouting zajebisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pobsky8: Gdybym wiedział, to bym powiedział ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mam dobrych trenerów, wyszukiwanie piłkarzy co okienko to chyba z 3h mi zajmuje, staram się nie zostawiać niczego przypadkowi.
  • Odpowiedz