Wpis z mikrobloga

Skoro mamy takie same prawa co heteroseksualiści, to czy ktoś może mi wskazać, gdzie ma się udać dwóch facetów / dwie kobitki, aby jednym papierkiem mogli sobie załatwić sobie następujące rzeczy:

1. Prawo do informowania o stanie zdrowia i podejmowania decyzji o leczeniu małżonka/małżonki, chyba że wyrażą na to zgodę.

2. Prawo do wspólnej adopcji dziecka oraz adopcji dziecka po zmarłej małżonce/małżonku.

3. Prawo do wspólnego rozliczenia z urzędem skarbowym (ale też nie są traktowani przez fiskusa jak samotni rodzice; nie mogą więc rozliczać się wspólnie z dzieckiem).

4. Prawo do objęcia bezrobotnej małżonki/bezrobotnego małżonka ubezpieczeniem zdrowotnym.

5. Prawo do renty rodzinnej lub emerytury po zmarłym małżonku/zmarłej małżonce.

6. Prawo do dziedziczenia ustawowego oraz do zachowku po zmarłym małżonku/zmarłej małżonce (konkubenci mogą dziedziczyć jedynie na podstawie zapisu w testamencie).

7. Prawo do ulgi przewidzianej dla członków rodziny spadkodawcy lub darczyńcy.

8. Prawo do dysponowania wkładem pieniężnym na rachunku bankowym zmarłego.

9. Prawo do odmowy składania zeznań w charakterze świadka w toczącym się postępowaniu cywilnym, administracyjnym i podatkowym.

10. Prawo do dziedziczenia prawa do lokalu komunalnego na zasadzie "osoby, która pozostawała we wspólnym pożyciu z najemcą".

11. Prawo do ubiegania się o członkostwo w spółdzielni i ustanowieniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego po zmarłym.

12. Prawo do pochowania zmarłego małżonka/małżonki.

13. Prawo do odprawy pośmiertnej w razie śmieci małżonka/małżonki , gdy byli zatrudnieni lub pobierali zasiłek z tytułu niezdolności do pracy wskutek choroby.

14. Prawo do alimentów zarówno w trakcie trwania konkubinatu, jak i po jego rozpadzie.

15. Prawo do przyjęcia nazwiska małżonka/małżonki.

16. Prawo do wspólnego sprawowania funkcji opiekuna.


#neuropa #bekazprawakow #lgbt #konfederacja #4konserwy #polityka
Pobierz prawarekasorosa - Skoro mamy takie same prawa co heteroseksualiści, to czy ktoś może ...
źródło: comment_1595591795qwdYTcTEpAIJQVKPfjGuXL.jpg
  • 32
@prawa_reka_sorosa masz takie same prawa jak heteroseksualiści.
Znajdź sobie kobietę i się z nią ożeń. Nikt Ci nie broni.
Jeśli jesteś kobietą to znajdź sobie faceta i wyjdź za niego.

Twoja seksualność nie ma nic do małżeństwa. Nikt nie zabrania homoseksualistom zawierania małżeństw (czyli związku kobiety i mężczyzny).

Jeżeli nieodpowiada Ci instytucja małżeństwa, to możesz żyć w konkubinacie jak inni heteroseksualiści którym ona nie odpowiada...

Lewacy są chorobliwie pokrzywdzeni z definicji....
masz takie same prawa jak heteroseksualiści.


@Pan_krecik: Nie mam. Aktualnie nie mogę sformalizować swojego związku, a pary heteroseksualne mogą.

Znajdź sobie kobietę i się z nią ożeń. Nikt Ci nie broni.


lol, a katolik w Arabii Saudyjskiej może się modlić do Allaha i cyk ma takie same prawa co muzułmanie ¯\_(ツ)_/¯

Twoja seksualność nie ma nic do małżeństw


Oczywiście że ma. Aktualnie państwo nie rozpoznaje mojego związku, a związki par heteroseksualnych
@Pan_krecik: @Zendemion:

W Arabii Saudyjskiej i chrześcijan i muzułmanin mają takie same prawa, obowiązki i zakazy:
- nie wolno chodzić do kościoła
- trzeba przestrzegać prawa szariatu
- nie wolno posiadać Biblii
- nie wolno nosić krzyży

Można nawet wskazać, że odejście od islamu jest karane śmiercią dla muzułmanina, więc muzułmanie mają gorzej.

Czy to oznacza, że chrześcijanie i muzułmanie mają tam równe prawa? Za cholerę nie, bo to piętrowa
@KnightNostalgia: Mają, szanuję prawo panujące w innym kraju. To, że rzeczami zakazanymi żywotnie zainteresowani są członkowie tylko jednej grupy nie sprawia magicznie, że równości wobec prawa nie ma. Ale zgodzę się, że o takie prawa warto się starać jak komuś zależy - tylko proszę nie tworzyć jakiejś narracji że osoby homoseksualne są prawnie dyskryminowane.
Aktualnie państwo nie rozpoznaje mojego związku, a związki par heteroseksualnych już tak.


@prawa_reka_sorosa: To może lepiej niech państwo nie sankcjonuje w specjalny sposób w ogóle związków? Zlikwidować przywileje zamiast tworzyć nowe, bo i tak zawsze ktoś będzie wykluczony.