Wpis z mikrobloga

Te stażystki z roku na rok są coraz gorsze. xD

- Uczyli cię Płatnika?
- (z oburzeniem) Oczywiście!
- Okej, to może zróbmy tak idź mi zrób mocną kawę z mlekiem bez cukru, a jak wrócisz coś ci przygotuję?
- Ale jak to kawę?
- W socjalnym jest ekspres.

(mija kwadrans, wraca)

- Nie umiem obsłużyć tego ekspresu. Wygląda jak jakaś kosmiczna maszyna. Boję się dotknąć żeby nie zepsuć.
- Nie mogłaś się spytać kogoś?
- Wstydziłam się.
- To idź tam z powrotem i zrób mi tę kawę normalnie. Mleko jest w lodówce.
- Ale to ja może już się zajmę tym zadaniem?
- Jakim zadaniem?
- Tym co mi pani miała przygotować.
- Będzie na ciebie czekało. Idź zrób kawę mnie i sobie też.
- Sobie też z mlekiem i bez curku?
- Zrób sobie jaką lubisz. xD

(poszła)

(wraca po pół godzinie z dwiema kawami w opakowaniach na wynos)

- Gdzie ty byłaś?
- Kolejka była. Proszę.
- Poszłaś kupić? Przecież w socjalnym masz czajnik elektryczny i całe kartony kawy.
- Ale ja nie umiem.
- Normalnie zalać kawy?
- Nie umiem.

- Siadaj. Tutaj masz dane osobowe kilku osób. Wypisz im ZCNA.
- Co to jest ZCNA?
- Mówiłaś, że uczyli was tego?
- Zapomniałam.
- Zgłaszasz do ubezpieczenia zdrowotnego członków rodziny pracownika.
- Wszystkich?
- No tak.
- W Płatniku.
- Tak.

(siada)

- Swoją drogą, to jest latte.
- (zdziwiona) Chciała pani z mlekiem.

(mija pół godziny)

- Jest! Znalazłam!
- Co znalazłaś?
- Arkusz ZCNA.
- Aha.
- Ja teraz pójdę poszukać tych państwa i spytać kogo chcą dopisać.
- Wymyśl sobie kogo. To nie ma znaczenia.
- Jak to nie ma?
- Nigdzie tego nie wysyłasz. To jest tylko ćwiczenie dla ciebie.
- (oburzona) Ale jak to ćwiczenie? Ja chcę dostać coś poważnego!

()

#korposwiat #pracbaza #korpo #praca #logikarozowychpaskow
  • 613
  • Odpowiedz
@Phyrexia: Jak ja się cieszę, że rok temu gdy odbywałem swój pierwszy staż w IT to nie trafiłem na kogoś takiego jak Ty XD Pomijając to wysyłanie po kawę ale karzesz dziewczynie coś zrobić nie wyjaśniając dokładnie - dziwne że nie załapała skoro robi to pierwszy raz a nie tysięczny jak Ty. Mój opiekun stażu gdy nie pamiętałem różnic między procedurami a funkcjami w SQLu to nie nabijał się ze
  • Odpowiedz
to mówisz, że dzisiaj masz napięty grafik i nie masz czasu na szkolenie.


@justypl: Ale tak nie jest. Zrozum, że mi nie przeszkadza obecność ładnie pachnącej stażystki, która zajmie się czymś
prostym i może jeszcze coś ciekawego powie. Można by nawet zatrzymać na dłużej nie swoją stażystkę skoro tak wyszło że koleżanka się podjęła ale dzisiaj jej nie było więc idzie transfer. Natomiast jeśli ma to być ktoś kto kłamie
  • Odpowiedz
@Phyrexia: #!$%@? jak przyszedłem w pierwszy dzień to mi wszystko pokazali i sami zapytali jaką piję kawę, usiadłem z nimi i gadaliśmy XD a ta komuś każe zrobić kawę i ma pretensje

ha tfu na ciebie

  • Odpowiedz
@Phyrexia: a nie lepiej komus pokazac co i jak? szybki instruktaż- jak umie to utrwali, jak nie umie to niech notuje i bedzie umiec na przyszlosc. kazdy cwany #!$%@? jak juz wie co i jak. ja do działu kadrowo-placowego szedlem nie wiedząc co to lista płac, jak wyglądają rozliczenia z instytucjami, nie znając KP itd.
po 8 miesiącach sam trzaskałem listy dla spółek 100 osób +~30zleceniobiorców miesięcznie i spółki 600
  • Odpowiedz
@Phyrexia zrób mi kawę... Pheh, naplułbym w ryj po takim tekście i zniknął bezpowrotnie. U mnie w robo taka patologia jest skrajnie piętnowana. Sam mam studenta stażystę stricte na nauce i sprzedaje mu wszystko co wiem, obustronny szacunek obowiązkowo. Ten jest ok, pokora i takie tam. Cwaniaczki też były. Jednakże nigdy nie było panoszenia się czy poniżania z mojej lub innych pracowników strony. Zwykle szło się do kierownika i opisywało sytuację,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 42
@Phyrexia: właśnie dlatego kobiety nie dostają i nigdy nie powinny dostawać kierowniczych stanowisk xd wy #!$%@? gnębicie każdego pod sobą
  • Odpowiedz
@fstab: odpowiadałeś na pytania nawet jeżeli miał skończone kursy? Niepojęte xd ps. Bo właśnie tak trzeba postępować z nowymi pracownikami/stażystami. Oni mają docelowo z nami współpracować. Nie wyobrażam sobie bez wytłumaczenia (nawet najprostrzego zadania, bo może jednak my to inaczej robimy niż kurs lub poprzedni pracodawca nauczył) posadzenia osoby przy biurku i „rób swoje”. Moim zdaniem, takie postępowanie, to nawet trochę działanie na szkodę firmy. Pracownik i ewentualne jego błędy
  • Odpowiedz
@Phyrexia: U mnie na praktykach w robocie to opiekun nasz(2 nas było), wziął nas do pokoju i pokazał co i jak, co możemy brać i żeby się czuć na luzie. Takie wysyłanie niezbyt przyjemne jest, szczególnie jak masz grzebać po szafkach których nie znasz, po prostu to niezręczne jest, nawet jak teoretycznie masz pozwolenie.
  • Odpowiedz