Wpis z mikrobloga

#psy #patologiazmiasta #pytanie #strazmiejska #sasiedzi #policja
Witam, mam problem ze szczekającym psem u sąsiadów. Nie dość że często budzi mnie on nad ranem to zdarzają się sytuację kiedy szczeka o poźnych godzinach. Od paru miesięcy pracuję też z domu i ten pies szczeka w dzień (spróbujcie się skupić kiedy za ścianą ujada pies)
Napisałem maila do spółdzielni, ale jedyne c powiedzieli to żebym zgłosił sprawę do Towarzystwa opieki nad zwierzętami.
Dodam że rozmowa z tymi sąsiadami nic nie dała.
Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Czy w dzień ich pies też może uprzykrzać życie innym ludziom?
Miał ktoś podobne sytuacje?
  • 23
@proxd: Może zbierzcie się z innymi sąsiadami, przejdź się po ludziach i zapytaj co oni o tym sądzą. Z większą ilością osób to już się zupełnie inaczej gada. Jeżeli to nie pomoże to pewnie będziesz musiał iść na wojnę tj. spółdzielnia, towarzystwo opieki nad zwierzętami i tak dalej
@Kermii: niestety moje mieszkanie jest tak usytuowane że tylko ja mam tego psa za ścianą, sąsiad z dołu jeszcze może go słyszeć ale rzadko jest w domu ;/
@Kermii ale co ma towarzystwo opieki do szczekającego psa?

Problem jest wtedy gdy szczęka w nocy. A tak to może szczekać i cały dzień. I nic z tym nie zrobisz.

Właściciel mógłby zostawiać włączony telewizor - to czasem pomaga
@proxd: Młody czy stary pies? Telewizor albo radio grające może pomóc. Jeśli ich długo nie ma i pies jest długo sam, to sytuację może uspokoić drugi pies. Serio - nie będzie się bał i będą miały wzajemne zajęcie. Stąd pytanie czy stary pies czy młody.
@w_t_d: stary pies, wątpie żeby sobie sprawili drugiego psa tylko po to żeby nie szczekał. Tam trochę patola mieszka która ma wywalone na innych ludzi.
@proxd: To niestety Straż Miejska i zbieranie kwitów. Jest coś takiego jak uporczywy hałas, długotrwały hałas etc na to możesz się powołać. Sprawdź regulaminy spółdzielni może są zapisy które są w stanie Ci pomóc i na które możesz się powołać w kontaktach ze spółdzielnią. Jak masz wśród znajomych jakiś prawników niech sprawdzą Kodeks Cywilny tam jest parę przepisów regulujących. Artykuł jako punkt wyjścia, czy aktualne czy nie było nowelizacji? Nie wiem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@proxd: nagrywaj szczekanie psa najpierw pokaż nagranie właścicielom - niektórzy nie zdają sobie sprawy i mogą myśleć, że jesteś nawiedzony, a pies szczeka, jak ktoś go sprowokuje (znam historie, gdzie sąsiedzi specjalnie tłukli w w drzwi, żeby wezwać później policję i dopiec właścicielom zwierzaka). Nie reagują na to? dzwonisz na straż miejska/policję. Właściciel dostaje mandat.
@proxd amiałem taką sytuację że pies sąsiadów siedział całymi dniami na balkonie i ujadał na każdego przechodnia. Niestety kilkukrotne wizyty i grzeczne prośby nie pomagały. W końcu doprowadzony do ostateczności dość emocjonalnie zakomunikowała że albo robią coś z kundlem albo #!$%@? im w drzwi za każdym razem jak będzie ujadał i problem zniknął jak ręką odjął, polecam.
@proxd na dole dwa ujadające #!$%@?, za ścianą jeden. O ile po awanturach somsiad na dole je eksmitował, to z geniuszami za ścianą rozmowa wygląda jakbym się z koniem kopał. W dodatku jest agresywny i lata albo bez smyczy albo na luźnej. Jak zwracam uwagę, to ponoć tylko na mnie szczeka ¯_/¯. W zasadzie to już czekam aż mnie #!$%@?, może wtedy ktoś się tym zajmie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@proxd: składaj zawiadomienia z art. 51 kw. to jest wykroczenie. dojechałem tak już kilku debili. do tego warto wprowadzic w temat dzielnicowego, kolekcjonowac nagrania i zagadac kilku sasiadow, ktorzy w razie potrzeby zostana swiadkami. januszeprawa czesto twierdza, ze wykroczenie z 51 kw moze miec miejsce tylko w nocy, ale to bledna interpretacja przepisu.