Aktywne Wpisy
Mam pytanie co do hipoteki i JDG, jako programista ~30k na fakturze, z zaledwie 3 letnim doświadczeniem, będący nadal na studiach, a jeszcze parę lat temu mającym kredyt studencki i stypendium socjalne.
Zacząłem w tym roku JDG i wszedłem na ryczałt 12%. Z tego co wiem taki ryczałt prawie dyskwalifikuje z hipoteki. Kiedyś będę chciał wziąć kredyt – mogę tymczasowo zmienić ryczałt na inne rozwiązanie podatkowe żeby zmaksymalizować zdolność.
Czy przy ocenie
Zacząłem w tym roku JDG i wszedłem na ryczałt 12%. Z tego co wiem taki ryczałt prawie dyskwalifikuje z hipoteki. Kiedyś będę chciał wziąć kredyt – mogę tymczasowo zmienić ryczałt na inne rozwiązanie podatkowe żeby zmaksymalizować zdolność.
Czy przy ocenie
![bekanasto](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bekanasto_PYZa2RCbgG,q60.jpg)
bekanasto +98
![bekanasto - #famemma #patostreamy](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d8f3c52ce0b9bc858e2bd080aa5dd9cbea923a49b8bb15a7a08cb2431950648c,w150.jpg?author=bekanasto&auth=460267b499440219e5d17e8b5e048b81)
Zaplusuj starego króla, a wróci i odzyska władzę w kraju ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
#ekonomia #polska #gospodarka #kosciol #bekazpisu #wybory
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
będziesz kiedyś stary, czego ci życzę przekroczysz np. 70 lat
i co wtedy będziesz myślał o sobie?
że twoje zdanie, twoje wybory, twoje decyzje są szkodliwe dla kraju?
Jeżeli będą podejmowane na takich zasadach, jak obecnie (ktotyledoł+propaganda tvp), to tak, ale szczerze wątpię, że moje pokolenie będzie tak upośledzone informacyjnie na starość. Jeżeli teraz podejmuję decyzję w oparciu o statystyki, wskaźniki, korzystając z różnych źródeł, mając podstawowe pojęcie o gospodarce, polityce i świecie, to wątpię, że aż tak skrajnie zgłupieję na starość - a jeżeli tak, to nie mam nic przeciwko, żeby wnuczek zabrał mi dowód ( ͡
@ruszka: podejmujesz decyzje w oparciu o emocje, wskazniki i statystyki to afterthought
i kiedy będziesz miał 70 lat to też będziesz tak samo robił i tak samo tłumaczył
Tak tak, nawet mnie nie znasz, ale najlepiej znasz mój proces myślowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
najpierw emocje podpowiadają co wybrać, potem rozum wyjaśnia dlaczego to dobra decyzja
To, że Ty temu ulegasz, nie oznacza, że wszyscy. Istnieją metody aby to obejść, które praktykowane regularnie umożliwiają neutralne spojrzenie na rzeczywistość.
Właściwie to nie wiem, czy jest sens dyskutować dalej - chyba nie ma sensu, żebym Ci przedstawiał całą historię mojego życia czy też moje poglądy, bo skoro tak ochoczo rzucasz określeniami w stylu "wszyscy", oznacza to, że masz głęboko ugruntowany jakiś fałszywy punkt widzenia, wynikający być może z