Wpis z mikrobloga

@yamnichek_pyesio: Oczywiście, u mnie zawsze kolory liczę według kolejności (od najmocniejszego) Kreuz, grin, herz, schell. Inni jak z nimi gram to patrzą na mnie jak na ufo, bo ponoć serca wszędzie zawsze najmocniejsze.
  • Odpowiedz