[ludi889]

Nie znam się na motoryzacji a może jakiemuś mechanikowi się będzie nudziło - czy jest jakakolwiek możliwość żeby przy wymianie oleju uszkodzić sterownik pompy paliwa w samochodzie?

Oddałem samochód (Astra II, z 2000) na wymianę oleju - rutynowa sprawa więc nie robiłem żadnego protokołu oddania auta ani nic. Pod koniec dnia dostaję telefon że olej wymieniony ale samochód nie odpala bo sterownik pompy paliwa został uszkodzony (oczywiście "samo się zrobiło").

I teraz zastanawiam się czy mogli coś przy nim mogli popsuć czy sterownik może od tak odmówić posłuszeństwa i to zwykły przypadek? Z tego co wyczytałem i tak to warsztat jest zobowiązany do poniesienia dodatkowych kosztów naprawy tego sterownika? Jeśli ktoś miał podobną sytuację to chętnie posłucham historii z doświadczenia.

#motoryzacja #kiciochpyta

[bigger]

@ludi889 coś na pewno rozdupili.

Co to jest sterownik pompy paliwa ?diesel czy bena?

[ludi889]

@bigger Chodzi o pompę sekcyjną/pompę wtryskową i jej sterownik. Podobno przez jakiś błąd w niej samochód nie chce odpalić (a przynajmniej to mechanik stwierdza).

Opel Astra G coupe, 74 KW, 2.0 w dieslu.

Jako że nie widzę powiązania między wymianą oleju a tykaniem pompy (nigdy wcześniej nie miałem takich problemów przy wymianie oleju w warsztatach), podejrzewam że mogli coś spieprzyć. A że nie jestem znawcą to ciekawi mnie czy ktoś bardziej obeznany

[bigger]

@ludi889 sterownik pompy w tych dieslach pada namiętnie. To jest nienaprawialne w dłuższym okresie czasu i normalnych pieniądzach

[ludi889]

@bigger Jest zatem możliwość żeby padła przez błąd przy wymienianiu oleju? Czy to raczej po prostu zwykły zbieg okoliczności że padła akurat po wymianie?

Do momentu dojazdu do mechanika 0 problemów. Na rezerwie praktycznie nie jeżdżone, samochód działał całkowicie sprawnie.

[Sm3rf1k]

@ludi889: Zbieg okoliczności, ten sterownik jest jak 1.5dci, nie znasz dnia ani godziny, ale jest naprawialny wystarczy poprawić zimne luty w sterowniku

[ludi889]

@Sm3rf1k Dziękuję za pocieszenie! Mam nadzieję że tak będzie bo mechanik już wspominał że w najgorszym razie trzeba będzie całą pompę wymieniać a to przewyższy wartość auta. A że uszkodzenie było naprawdę z niczego stąd coś mi nie pasowało.

Jeszcze raz dziękuję!