Wpis z mikrobloga

@Sargon_Ankro: dzięki :) ale fakt, to prawda, Bob był niezłym gawędziarzem, jednak na pewno wynikało to z wprawy, jaką posiadał, a która pozwalała mu swobodnie malować i gadać. To jeszcze przede mną, ale myślę, że poczuję się swobodniej z farbami, to też pewnie dam radę :)