Wpis z mikrobloga

@Elements: Też tak sądzę. Rozpocznie się wewnętrzna walka i pożrą się nawzajem. Będą tak samo pluli na siebie jadem jak ich wyborcy. Nie mają tam żadnej silnej osobistości, która oprócz Kaczyńskiego byłaby w stanie trzymać wszystkich w ryzach. Poza tym zastanawiam się co sam Kaczyński ma w sobie, że tak się go boją. Chyba musi mieć solidne plecy.