Wpis z mikrobloga

@Pierorzek: Sorry, że po takim czasie, ale nie miałem jak.

To co po lewej, czyli mięso - to nie jest jakoś nadzwyczaj dużo. Rolowane mięso rozsunięte po całości tworzy jakąś wizję jakby tego było masę, a to w sumie nie jest nic, zwykły obiad. Obok warzywka, na raz.

Problemem są frytki, tych jest faktycznie za dużo. Niemniej raz na rok sobie coś takie wsunąć to żaden problem.

Jestem szczupłym wyżyłowanym typkiem,