Wpis z mikrobloga

@mechaos: nie wiem na czym się opierasz, ale też mieszkałem w Czechach i mogę potwierdzić, że są nijakie. Poza tym pod kątem poczucia stylu, ubioru, makijażu - są naprawdę daleko w tyle za Polkami. Nawet w większych miastach (wiadomo, Praga to trochę odrębna sprawa) laski mają feeling powiatowy polski b.