Wpis z mikrobloga

Mirki z #radom - jest sprawa.

Zapoznajcie się proszę ze znaleziskiem poniżej. Policja niestety olała temat.

https://www.wykop.pl/link/5593363/jak-psycholozka-emilia-z-radomia-kota-mi-ukradla-historia-prawdziwa/

Złożyłem zawiadomkę wczoraj, dziś mieli podjąć czynności. Dzwonię do policjanta koło 13, mówię w jakiej sprawie a tam śmichy hihy "OOO PAN DO KOTA". Policjant pyta mnie głupio czy kot wrócił i że jak wróci to mam go poinformować. Mówię "ok" ale co dalej?

"My tu już sprawę przejmujemy i prowadzimy czynności"

Dzwonię za godzinę znowu bo zdobyłem adres prywatny złodziejki i chciałem go udostępnić policjantom.

"Funkcjonariusz zakonczył prace o 14, proszę zadzwonić jutro".

Czyli #!$%@? po całości. W sprawie liczy się każda godzina bo #!$%@? może kota gdzieś wytransportować i go już nigdy nie zobaczę.

Jeżeli nic nie ruszy, chciałbym panią odwiedzić w towarzystwie świadków i na miejscu wezwać policję i się skonfrontować. Żadnej przemocy czy krzywych akcji.

Wiem, że zalatuje desperacją no ale w sumie to jestem zdesperowany... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#bekazpodludzi #koty #smiesznypiesek #zwierzeta #policja #zwierzaczki
  • 40
@kielbasa_z_cebula: @Lolenson1888: @phil2684: @Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka:

Byłem u niej z policją, zastałem ją.

Sprawa przegrana ( ͡° ʖ̯ ͡°) Oświadczyła, że kotek "uciekł w nocy przez uchylone drzwi" (II piętro w bloku) i już go nie ma. Policja przeszukała mieszkanie i potwierdziła.

Jest to oczywiście kłamstwo. Nagrałem całą interwencję. Chciałbym ją wrzucić ale muszę wiedzieć w jaki sposób to obrobić aby nagranie nie naruszało niczyich praw
@szejk_wojak
Cholera miras, to nie koniec.
Nie można przyzwalać na cwaniackie zagrywki i jawną kradzież, rób jutro znalezisko.
Może mądre wykopowe głowy podpowiedzą co robić, jeśli nie to zostaje interwencja czy uwaga.
Nie można przyzwalać na jawne bezprawie
()
Może złodziejka oddała, na przetrzymanie, waszego kotka pewnej pani, która ją broniła w komentarzach.

T


@bananowycukier: Tak podejrzewam. Spójrz na profil tej całej Angeliki, to jest dopiero studium #!$%@?.

Niemniej czuję, że rzucając ją na pożarcie internetu opierając się jedynie o intuicję przegnę i mogę się przejechać. Dlatego nie dotykam tematu.
@szejk_wojak: właśnie przed chwilą oglądałam ten profil drugi raz... ehhh.

Może popełnią w którymś momencie błąd i będzie dało się je przyprzeć do muru.

Czuję taką złość na nie obie... Chcą niby takiego "dobra" dla kociczki, a nie biorą nawet pod uwagę jak kot czuje się u nich, podłość.

Będę śledzić waszą sytuację i te baby, jak coś dajcie znać.
@szejk_wojak: co ty, wystarczy ze babka ma jakaś rodzine gdziekolwiek indziej niż w mieszkaniu i podrzuci matce/siostrze/babci na przetrzymanie.

Jeśli nic z tego, a sadzisz ze babka nie zatrzyma kota dla siebie to radzę szukać potem na OLX bo dorosle ragdolle do adopcji to minimum 500zl, rodowodowe 1000-1500.
Aczkolwiek moim zdaniem jest zdrowo pier*olnieta. Może nawet uciszenie sprawy po jakimś czasie sprawiłoby ze wróci kota do domu i wtedy jazda z
@szejk_wojak: miałam zeobic edit ale się nie dało - zbierz maile do radomskich weterynarzy i innych instytucji tego typu i wyślij emaila ze jest taka kotka o takim i takim imieniu, została skradziona, sprawa jest na policji, podaj znaki szczególne (mówiłeś ze była golona, to nie odrośnie za szybko u ragdolla, dobry wet zauważy). No i oczywiście to ze kot jest bez chipa. Większość ragdolli o ile nie są z dzikiej
@szejk_wojak: możliwe aczkolwiek nie miałabym tyle nadziei ze taka istnieej

Mailem można całkiem sporo osiągnąć, tylko lepiej żeby to był wiarygodny adres e-mail oczywiście a nie analdestroyer69. Podając nr tel itd i detale, linki, a już taki link do np. Twojego postu z Facebooka czy tego twojej żony byłby wiarygodny.

Weterynarze to pro zwierzęcy ludzie, jak jest zwierze w potrzebie to się dupskiem raczej nie odwrócą.