Wpis z mikrobloga

@derekperek122: bardzo pomocna odpowiedź, dziękuję. Ale żeby zmienić nastawienie, trzeba też zmienić nawyki myślowe i ogólne. Codziennie stosowałes te zmiany, czy jakies bodźce na Ciebie wpłynęły tak mocno, że się to zmieniło? Ja codziennie rano budzę się z taką niechęcią, martwię się o rodziców, ogólnie czuje, jakbym miała jakiś kwas w sobie, który z godziny na godzinę zabijam pozytywnymi afirmacjami. Ale kolejnego dnia znowu się pojawia. Brałam leki, które teraz odstawiam
@Drozdzowka: Z dnia na dzień widzę, że jestem coraz bardziej pozytywną osobą. Nie była to aż tak nagła zmiana jak mogłoby to wyglądać gdy na początku to opisałem
Jest to raczej płynne przejście, ale dość sprawne.
Ważne jest aby znaleźć czas dla siebie, posiedzieć, poleżeć i się zastanowić nad wszystkim. Zadać sobie kilka pytań i szukać odpowiedzi.
Też jak wstaję to wolałbym trochę pospać, no ale trzeba wstać. :D
Byłem na
@Drozdzowka: Kobieta mnie budzi i każe się zawieźć do #pracbaza 15km bo autobusy nie działają o wczesnej porze po zamrożeniu. Wsiadam więc do auta, wyjeżdżam na ulicę i rozpoczynam wojnę z audi i innymi gruzami. Jest zayebiście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Drozdzowka: Jak rozpoczynasz swój poranek? Czy w Twojej głowie są pozytywne myśli? Oddajesz się zajęcią, które nasycają duszę silną, dobrą emergią?

Pisałaś że "Mam za to fobie społeczna, która podobno może powodować depresję" Ludziom zawsze będzie coś przeszkadzać w innych.