Wpis z mikrobloga

Moje spostrzeżenia na temat F2 i jego moda Nevada. Uwaga spoilery!!!
Zacznijmy od Nevady.
Fabuła takie 6/10 jednak to nie jest F2. Bardzo często brakowało mi jakichś notatek. Przechodziłem go łącznie dwa lata i często musiałem posiłkować się poradnikiem, bo za nic nie wiedziałbym o co chodziło. Najbardziej zabrakło mi losowych spotkań z gostkami z super broniami, żeby ich utłuc i zawinąć broń. Już później chodziłem po wszystkich jaskiniach w spotkaniach losowych. Nigdzie nie było npc, same potwory. Koniec końców ubiłem Phila motocyklistę, nie chciałem tego, ale chciałem turboplazmę...Końcowe bossy to jak zwykle w Falloutach tylko dopełnienie. Czy to mistrz, czy to Horrigan, czy kosiarz dusz- 300% energy weapons, sniper i gościa nie ma po krytyku. Soul reaper padł na strzał. Gram jak zwykle na normalnym stopniu trudności. Jeżeli jeszcze w F1 i F2 można było przegadać, puścić gaz, tak tu tylko strzał w oczy. Bardziej podobał mi się 1,5.

Co do F2. Grałem teraz drugi raz z restoration project. Ogólnie co roku w lipcu gram od kilkunastu lat. Czasami jeszcze w innych miesiącach. Kończę grę tylko czasami. Tego roku jako, że skończyłem Nevadę, to z rozpędu przeszedłem f2. Jak nigdy miałem 3 towarzyszy. SKY NET z gaussem wymiata. Cassidy wziął pulsacyjny pistolet, a Marcus pulsacyjny karabin. te wiecie YK coś tam:P. Moja postać, 50% gier to sniper, 20% uniwersalny żołnierz(w toku lat zapomniałem builda) ze dwa razy pięściarz(wtedy Sulik jest dobry), a reszta to cudowanie typu- inteligencja 1, albo speedruny.

Moja postać pod snajpera to:
S-6 bo PA daje +4 i jest 10
P-8 bo perk Strzelec wyborowy daje +2 i jest 10 w walce
E- 6 bo praktycznie nikt nie dojdzie, żeby was bić
C-2 bo towarzysze tylko przeszkadzają, można podbić implantem(+1), perkiem(+1), jeszcze przyciągającą osobowością i już macie 3 towarzyszy.
IN-10, można na 9 i póżniej wbić implantem. To późniejszy etap gry, więc dla mnie tylko 10- masz wtedy 20pkt do rozdania co lvl
AG tylko 10- wiąże się to z pkt akcji na turę, nie ma co czekać na implant.
LK - 6 bo jest potrzebne do perki sniper na 24lvl, a wtedy klękajcie narody- krytyk co strzał. Można podbić zeta skanem w RNK u centrologa(+2) wtedy 8

Początkowe profity- zdolniacha(gifted)- masz wtedy + 1 do każdego SPECJAL, ale minus do umiejętności.
Drobna postura(small frame) +1 do zręczności kosztem udźwigu, chyba 25. Dla Snajpera git, bo nie musi nosić wielkiej ilości ammo.

Umiejętnośći
E. weapons/ S. Guns- czyli albo YK pulse rifle albo gauss rifle
reszta co chcesz, ja biorę otwieranie zamków.

Perki
Najważniejszy to sniper na 24lvl(krytyk co strzał), nie bierz więc po drodze Tk- częstszych krytyków
Człowiek demolka- potęguję moc krytyka
Człowiek czynu- daje punkt akcji
Orientacja- bardzo pomaga w kogo walić, pokazuje dokładnie PW wroga i jaką ma broń.
Szybki palec- -1 pa dla każdej broni
Reszta to już wedle uznania.
Ta postać na 24 lvl sama radzi sobie z 3/4 enklawistami bez kombinowania. Jak natrafisz na patrol 6 żołnierzy to walisz z strzał z broni o największym zasięgu i wycof. Strzał i wycof. Likwidujesz najpierw z gaussami i pulse rifle YK.

Największa wada-
Słabo się zbiera z spopielonych zwłok- nie masz menu ciała, tylko ręcznie podnosisz po kolei z ziemi:D

Jakieś pytania?

#fallout #falloutnevada
Ochlapto - Moje spostrzeżenia na temat F2 i jego moda Nevada. Uwaga spoilery!!!
Zacz...

źródło: comment_15940457635pdBoSfyEU9w1O2nJRcohe.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@Ochlapto: Wow, nie zaglądałem na tag a tu taki wpis! Mam podobne przemyślenia co do Nevady i też wolałem 1.5. Za rok możesz do Restoration dorzucić modyfikację Ecco.
  • Odpowiedz