Wpis z mikrobloga

Bez mrugnięcia okiem zagłosowałbym na kandydata, który postulowałby nadanie znacznie większych uprawnień samorządom i dążyłby do federowania polski, tak żeby ludzie z Podkarpacia czy Podlasia nie mówili mi jak mam żyć. Wg mnie to jest najlepszy pomysł na Polskę, gdzie mieli by żyć ludzie o różnych poglądach. Odchudzenie władzy centralnej do absolutnego minimum i rozróżnienie ustawodawstwa w różnych województwach np. W łódzkim możesz się wyskrobać a w świętokrzyskim już nie. Serio jeżeli chcą sobie w Białymstoku żyć jak żyją niech tak będzie, powinno dać się ludziom możliwość, bez wyjeżdżania z Polski żyć w miejscu gdzie jego poglądy są respektowane. Jak jesteś konserwa to się np przeprowadzasz do Lublina, a jak jesteś gejem libertynem to sobie wyjeżdżasz do poznania i normalnie hajtasz z innym typem.
#wybory
  • 119
no, a w swoich województwach bez lgbt moglibyście dalej robić marsze z zakazem pedałowania i opowiadać sobie w mediach jak województwa lgbt upadają zarabiając 1/3 tego co oni xD


@malinq: Jeszcze nie słyszałam o marszach przeciwko Japończykom, a to chyba (oprócz krajów muzułmańskich) jedyny kraj "zachodu" z takim nacjonalizmem, mają tam zboczenia i kult #!$%@?, ale nie wciskają tego nikomu, biali są tam dyskryminowani, starzy ludzie zaszczuci itd. Ale sobie żyją
@Quesedilla_dostojewski: Z dupy pomysł. Skończyło by się na osłabieniu państwa i utracie suwerenności w wielu dziedzinach. Pomysły na federalizację są spoko ale pod jednym warunkiem, jak twoje państwo nie leży pomiędzy Niemcami i Ruskimi. Nic cię 1000 lat historii nie nauczyło?
@Quesedilla_dostojewski: To co robisz to jest tani populizm. Rzucasz hasło, dajesz 3 błyskotliwe argumenty o wolności i totalnie pomijasz kontekst. Kwestia ustroju państwa i organizacji społeczno-politycznej to tematy dogłębnie zanalizowane i opisane naukowo. To, że dziś Polska ma taki a nie inny ustrój nie jest kwestią przypadku, czy czyjejś arbitralnej decyzji - którą można od tak podważyć i zmienić. Jeżeli nie jesteś niemieckim/ruskim trollem i serio wydaje ci się, że masz
@Bordomir: ale ja nie chce emigrować. Chcę zyć w kraju który jest mi bliski językowo, kulturowo i w gruncie rzeczy mentalnie. Wydaje mi się że trochę zbyt daleko interpretujesz to co mam na myśli. Gdyby samorządy miały większą autonomię w kreowaniu polityki edukacyjnej, zdrowotnej i większą wolność w kwestiach światopoglądowych i kilku innych których mi się nie chce wymieniać, nie wpłynęłoby to jakoś znacząco na rozbicie kraju.
@Quesedilla_dostojewski krótkoterminowo nie, ale długoterminowo? Taka edukacja? W Gdańsku będą uczyć, że Lech Wałęsa był bohaterem, a w Rzeszowie, że agentem. I tak ze wszystkim. Samorządy są od polityki lokalnej i to ma sens - od zapewnienia kanalizacji, planu zagospodarowania, pomocy społecznej, bo w założeniu są blisko społeczeństw. Bardzo źle się dzieje, gdy samorząd prywatyzuje sieć wodociągową, a za pieniądze funduje in vitro, de facto całkowicie wypaczając sens swojego istnienia. Od spraw
@rafxyz44: nie jest jednolita, a została sztucznie ujednolicona i taki stan trwa na tyle długo byś tego nie pamiętał (niecałe 100 lat), ale to nie jest stan odwieczny. Mógłbym się porozpisywać, poprzytaczać dużo faktów i wyjaśnić sprawę, ale mam tak leniwy dzień, że mi się nie chce.