Aktywne Wpisy
#tinder Mirki idę dzisiaj na kawę z dziewczyną z którą spotykałem się od końcówki października. Spotykaliśmy się do ubiegłej soboty. Kilka razy u mnie spała, wspólnie gotowaliśmy, mieliśmy plany na jakieś wyjazdy itd. Seks wszystko było git, ale w tamtym tygodniu była jakaś dziwna i kręciła. Nie podała powodu dla którego chce zakończyć relacje i dzisiaj może się to wydarzy. Dziewczyna w trakcie rozwodu, ma bombelka. W moim typie choć kilka kg
WielkiNos +85
Widzieliście kiedyś prawdziwy męski podryw? Zapraszam do przeczytania, bo może wtedy zrozumiecie #pieklomezczyzn i że żadna kobieta nie chce się spotkać mimo szczerych chęci i starań dobrego chłopa.
#podrywajzwykopem #tinder #logikaniebieskichpaskow #bekazgrubasow #manlet #wzrost
#podrywajzwykopem #tinder #logikaniebieskichpaskow #bekazgrubasow #manlet #wzrost
Chrześcijaństwo ewidentnie bije dziś wszelkie rekordy głupoty. Dlatego pewnego dnia cała jego budowla runie w gruzy. Wiedzę zdobyła już cała ludzkość, im bardziej chrześcijaństwo będzie się trzymało swoich dogmatów, tym szybciej padnie. Jeśli za tysiąc czy dwa tysiące lat nauka znajdzie się w innym punkcie, nie znaczy to, że przedtem kłamała. Nauka w ogóle nie kłamie, lecz stara się poznać prawdę o rzeczach w zakresie granic swojej aktualnej widoczności. Nie podaje świadomie nieprawdy. Chrześcijaństwo kłamie - popadło w konflikt samo z sobą.
Zasada, że wszyscy ludzie powinni się kochać wzajemnie, jest teorią, której głosiciele w prakytyce radykalnie zaprzeczyli. Mały murzynek, który nie trafi w ręce misjonarza, pójdzie do piekła. Gdyby tak było, trzeba powiedzieć: głupia sprawa, przeżył trzy lata, nic nie zrobił i ma skwierczeć miliardy lat!
Kościół stoi w niekończącym się sporze z wolnością poszukiwań. Bywało, że opór kościoła wobec badania rzeczywistości był tak silny, że dochodziło do ostrych starć, wręcz eksplozji. W efekcie kościół się cofał, a nauka traciła siłę przebicia. Dziś o dziesiątej, na religii opowiadają historię stworzenia według biblii, a o jedenastej wykładają na biologii teorię ewolucji. Jako uczeń odczuwałem tę sprzeczność i zacząłem drążyć - na drugiej lekcji opowiadałem profesorowi, co mówiono na pierwszej, czym doprowadzałem nauczyciela do rozpaczy. Kościół sobie z tym radzi - wyjaśnia, że wydarzenia opisane w biblii mają charakter symboliczny, i że tak trzeba je rozumieć. Na ironię zakrawa fakt, że gdyby ktoś tak twierdził 400 lat temu, to wśród pobożnych pieśni zostałby spalony.
Nie było sensu stwarzać sobie sztucznie dodatkowych trudności - im mądrzej się postępuje, tym lepiej. Nie można samymi środkami duchowymi walczyć z elementami, którym wcale nie zależy na prawdzie. Jak wystąpić przeciw kościołowi, w którym duchowni doskonale wiedzą, że wszystko jest oszustem, ale oni z tego żyją? Ja im psuje interes, widzą we mnie intruza godzącego w podstawy ich egzystencji!
#bekazkatoli #takaprawda #przemyslenia
@Satan696: xD
Uzasadnij, gdzie się myli.