Wpis z mikrobloga

#bekaztransa #pracanamorzu #zalesie #transport #pracbaza #statki #koronawirus

Piszę z konta swojej różowej, bo geniusze z #moderacjacontent widząc, że loguję się z egzotycznych krajów, postanowili prewencyjnie zbanować moje konto @SalParadise i nie reagują na odwołania.

Trochę się rozpisałem, ale jestem już odrobinkę #!$%@?. Wszystkie media konsekwentnie ignorują ogromny kryzys jaki ma obecnie miejsce w przemyśle transportu morskiego. Kilkaset tysięcy marynarzy (!) utknęło na statkach pomimo tego, że ich kontrakty dobiegły końca. Zaaranżowanie powrotu do domu graniczy z niemożliwością, ponieważ porty zwyczajnie zabraniają podmian załóg lub wprowadzają tak absurdalne wymagania, że niemożliwością jest ich spełnienie. Sam jestem obecnie na statku gdzie filipińskiej załodze leci właśnie 15 miesiąc na burcie. Mam znajomych z Polski, którzy wyjechali na czteromiesięczne kontrakty, a są na statku już ósmy miesiąc.
Biura zatrudniające marynarzy otrzymują telefony z pogróżkami od rodzin tych, którzy utknęli. Ludzie nie mogą wrócić do domu na własny ślub, narodziny dziecka, rozprawę sądową czy na pogrzeb bliskich. Docierają do nas wiadomości o strajkach, ucieczkach, chorobach psychicznych i samobójstwach popełnianych przez marynarzy. Ogłupiająca rutyna, tęsknota za bliskimi, brak nadziei na powrót i brak możliwości zejścia na ląd, aby mieć jakikolwiek kontakt z "normalnym" życiem, wywierają ogromny wpływ na psychikę. Każdy ma swoją granicę wytrzymałości i niestety coraz więcej osób ją przekracza.
To wszystko nie przeszkadza jednak portom w prowadzeniu normalnej działalności. Transport ładunku odbywa się po staremu, na statki przychodzą ludzie z personelu portowego i mają z nami normalny kontakt. Jednak gdy pojawia się kwestia powrotu do domu, to nagle porty traktują nas jak trędowatych.
Marynarze, ktorzy ulegli wypadkom w pracy, tkwią na statkach tygodniami aż jakiś port, zazwyczaj pod groźbą blokady nabrzeża, pozwoli wysłać takiego nieszczęśnika do lekarza. Sam do niedawna miałem sytuację gdzie przez 3 miesiące musieliśmy karmić jednego chłopaka Tramadolem z powodu bólu zęba, ponieważ nigdzie nie pozwalano mu pójść do dentysty. Dopiero szantaż i groźba podziałały na władze portu, żeby łaskawie umożliwiły wizytę u specjalisty.
Nie chcę robić tutaj z siebie kierowcy TIRa, ale transport morski odpowiada za ponad 90% światowego transportu. Badziew z Aliexpress, jedzenie, elektronika i masa innych rzeczy przypływają do was statkami. Pomimo pandemii ten transport nie ustał, ponieważ gdyby tak się stało, to naprawdę możnaby zacząć mówić o pustych półkach. Wygląda jednak na to, że dopóki w sklepach wciąż jest dostępne badziewie made in China i jedzenie hodowane na drugim końcu świata, to nikogo nie obchodzi kto to gówno przywiózł.
Jakikolwiek strajk mija się z celem, ponieważ byłby wymierzony bezpośrednio w naszych pracodawców, którzy nie są w żadnym stopniu winni tej absurdalnej sytuacji. Winić należy rządy państw, ktore w pełni świadomie ignorują problem. Wprowadziły zasadę "żadnych obcokrajowców na naszej ziemi" i są z siebie zadowolone. A my nie możemy pojechać samochodem z portu na lotnisko, żeby wrócić do domu. Szkoda, że nie mogą zobaczyć jak dorośli faceci płaczą jak dzieci gdy kolejny raz słyszą, że nie ma szans na powrót i może uda się w kolejnym porcie.
Z tego miejsca chciałbym pozdrowić wszystkich szurów, ktorzy nadal krzyczą o konieczności utrzymania restrykcji. Mam nadzieję, że nigdy nie znajdziecie się w podobnej sytuacji. Ja tymczasem wracam do pracy.
  • 99
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kasalagupagu: U mnie też był problem z zejściem ze statku, na szczęście zamiast trzech miesięcy na statku siedziałem tylko jeden dłużej, ale to tylko i wyłączenie dlatego że przypłynęliśmy z gazem ze Stanów do Świnoujścia. Teraz coś się zaczyna ruszać, coraz więcej portów umożliwia podmiany, więc życzę Tobie dużo zdrowia i wytrzymałości. Mam nadzieję że uda ci się wrócić jak najszybciej do domu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kasalagupagu: myślę że kampania wyborcza to dosyć dobry moment na nagłośnienie sprawy.
Pisz do opozycyjncych kandydatów, myślę że Hołownia czy konfederacja chętnie podejmie temat, a i pewnie łatwo o ich uwagę w social mediach
  • Odpowiedz
  • 0
@Kasalagupagu Mi się w czwartek kończy kontrakt a o powrocie nic nie wiadomo :( najgorsze jest to że pływam po śródziemnym więc powrót do Polski nie powinien być trudny ale firma chce przycebulic i wykorzystać wirusa do oszczędności na podmianach
  • Odpowiedz
Sam do niedawna miałem sytuację gdzie przez 3 miesiące musieliśmy karmić jednego chłopaka Tramadolem z powodu bólu zęba, ponieważ nigdzie nie pozwalano mu pójść do dentysty.


@Kasalagupagu: Co to znaczy "nie pozwalano"? Jest coś takiego jak stan wyższej konieczności. Możesz złamać prawo.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kasalagupagu: szalupa i niech płyną do brzegu, a jak i ich zgarnie straż przybrzeżna, to ich zgarną na dołek i deportują. Na pewno da się uciec ze statku niepostrzeżenie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kasalagupagu: możesz rozwinąć temat? Dlaczego nie możesz zejść ze statku, czemu po zakończonym kontrakcie marynarz jest uwięziony i nie może wrócić do domu?
  • Odpowiedz
  • 3
@xortis różne Państwa ze względu na covid 19 nie wypuszczają marynarzy poza port albo w ogóle zakazują schodzić ze statków bo tak jest łatwiej a żeby marynarz wrócił do domu musi jakoś przecież port opuścić i dojechać na lotnisko. Firmom zatrudniającym marynarzy to na rękę bo dłuższe kontrakty oznaczają mniej kasy wydanej na bilety dla marynarzy więc rozkładają ręce i nie starają się zbytnio by marynarzom powrót do domu ułatwić.
  • Odpowiedz
@Kasalagupagu: no #!$%@?, ale przecież samoloty latają nawet na tych teoretycznie zamkniętych trasach z 2-3 razy w tygodniu (głównie właśnie loty repatriacyjne) i np. stewardessom nikt nie zabrania wyjścia do miasta XD. Więc coś te porty i firmy zatrudniające was kręcą
  • Odpowiedz
@Kasalagupagu: co ja czytam ( _) może jakieś media się tym zainteresują i nagłośnią sprawę? pisaliscie do jakichś gazet/telewizji? nie wiem, może chociaż znalezisko zrób, wejdzie na główną z płomieniem jak nic, więc może wtedy ktoś coś
  • Odpowiedz