Aktywne Wpisy
Tywin_Lannister +752
Przez ośmiorniczki za 120 zł upadł poprzedni rząd, bo elektorat się #!$%@?ł.
120 mln zł pałacowych szpagatów Morawieckiego elektorat i tak będzie miał w dupie.
120 mln zł (a to pewnie nie wszystko) to prawie 300 deweloperskich klitek. Jeżeli posiadasz jedną taką klitkę, to przez kilkanaście lat życia jesteś do przodu 2-3 koła każdego miesiąca, bo nie musisz brać kredytu - jeśli sobie nie życzysz. Jeżeli masz dwie-trzy takie klitki, to już
120 mln zł pałacowych szpagatów Morawieckiego elektorat i tak będzie miał w dupie.
120 mln zł (a to pewnie nie wszystko) to prawie 300 deweloperskich klitek. Jeżeli posiadasz jedną taką klitkę, to przez kilkanaście lat życia jesteś do przodu 2-3 koła każdego miesiąca, bo nie musisz brać kredytu - jeśli sobie nie życzysz. Jeżeli masz dwie-trzy takie klitki, to już
chemikorganik +50
Nowoczesne osiedle deweloperskie. #wroclaw #patologiazewsi #mieszkaniedeweloperskie #narkotykizawszespoko
Wiecie kiedy najwyraźniej widzę jakim ścierwem jestem? Wtedy:
- gdy lekarz psychiatra, specjalista nie potrafi dobrać mi leczenia przez 2 lata – a ludzie normalni piszą żebym szukał kolejnego lekarza
- gdy kolejny lekarz wystawia mi 'diagnozę' zaburzenia osobowości bliżej nieokreślone F60.9– a ludzie normalni piszą żebym szukał kolejnego lekarza
- gdy 3 lekarzy, 2 psychologów i 2 psychoterapeutów sugeruje mi leczenie na oddziale dziennym, decyduję się na to leczenie, i nie przechodzę castingu na oddział - a ludzie normalni piszą żebym szukał dalej
- gdy sesja psychoterapii psychodynamicznej polega na siedzeniu 50min w totalnej ciszy co kosztuje 150PLN - a ludzie normalni piszą żebym szukał kolejnego terapeuty
I zastanawiam się co ze mną jest nie tak? Czy prawdą może być to że normalni, zdrowi psychicznie ludzie nie zważają zupełnie na kolejne porażki, a ja jestem jakiś specjalny? Opcje są dwie: normalni czerpią jakiegoś rodzaju przyjemność z cierpienie innych lub także zmagają się z rożnymi negatywnymi sytuacjami w życiu, ale posiadają coś co daje im siłę na ich przezwyciężenie.
Normalni, zdrowi ludzie mają jakiegoś rodzaju cel w życiu. I wydaje mi się że nie musi on być jakiś mocno wydumany czy filozoficzny. Cokolwiek co niesie ich przez życie.
I wszystkie rady, nawet to najprostsze 'zacznij biegać' są dobre w swojej istocie, ale gdy trafiają do ludzi bez tego mistycznego celu w życiu są zupełnie błędne. Dlatego wspomniane bieganie jako lek na depresję jest przyjmowane z taką pogardą. Dla normalnych sens życia jest tak oczywisty jak dzień i noc.
W czasie pierwszej psychoterapii na którą uczęszczałem chciałem właśnie znaleźć to coś co mogło by trzymać mnie na świecie. Po wielu godzinach przemyśleń przypomniałem sobie tylko jedną sytuację. W liceum zaraz po osiągnięciu pełnoletności „rzucił” się na nas DKMS. Na jednej z lekcji dziewczyna z innej klasy jak przebiega proces pobierania szpiku za pomocą prawdziwych narzędzi i grubej świecy. Dla mnie cała ta prezentacja skończyła się omdleniem i pięknym przyłożeniem czołem o blat ławki. Oczywiście nikt się nie przejął tym co się mi stało a mi szybko wróciła przytomność. Gdy tylko uznałem że utrzymam równowagę, w środku zajęć wstałem i poszedłem do domu. Finał historii: następnego dnia, przed lekcjami jedna z dziewczyn z klasy zapytała się mnie jak się czuję. Tylko tyle i aż tyle.
To samo opowiedziałem kilku psychoterapeutom, każdy z nich stwierdził że na pewno pamiętam jakieś milsze i lepsze momenty życia. Normalni ludzie, specjaliści w swoich dziedzinach uważają że moja 1min szczęścia w życiu, z ich perspektywy jest niczym.
Celu życia nie da Ci chemia od psychiatry, nie da ci psychoterapia, nie da ci szpital. Jeżeli nie umiesz znaleźć SAM sensu/celu swojego życia masz dwa wyjścia: linia lub tory.
#depresja #samobojstwo #psychiatria
Komentarz usunięty przez autora
Ok, skoro mądrość wykuta to teraz w jaki sposób szuka SAM sensu/celu swojego życia? Chyba nie uważa, że sens JEGO życia nada mu ktoś Z ZEWNĄTRZ?
Staraj się uderzać na oddział otwarty i tyle.
oo o ooo boli boli, biore tabsa i przechodzi.
Nie bez powodu terapia jest tak długa, w zaleznosci co to za lek, mają różne sposoby działania, głównie chodzi o
O ile wcześniej się z Tobą zgodziłem, tak teraz wydaje mi się, że z tym konkretnym tekstem jesteś w miejscu Wiem wszystko, to śmiesznie proste.