Wpis z mikrobloga

  • 80
No witam witam włosowe świry przychodzę z małym updejtem nt masek kallos
Zdążyłam przetestować avocado, banana I algae.

Avocado - bardzo spoko maska. Dużo różnych olei, jest to niby pre-shampoo treatment (jak tak ją stosuję) ale nie ma przeszkód żeby nakładać ją jak typową maskę. Ma bardzo ładny, świeży, cytrusowy zapach. Konsystencja nieco rzadsza niż w innych kallosach. Na pewno warto wypróbować. Głównie emolienty.

Algae - lekki zawód, bo maska też lekka. Moje włosy potrzebują trochę więcej, ale zawsze można dodać oleju i będzie gituwa. Piękny, świeży zapach, trochę jak kremy Nivea. Emolienty+ekstrakty z alg

Banana - podobna do algowej, ale bardziej gęsta i treściwa, pachnie mocno tym bananem co mnie nie drażni, a ja raczej nie przepadam za takimi słodkimi zapachami więc bardzo miło :). Emolienty+trochę humektantów.

Powiem wam że super jest widzieć jak włosy właściwie z każdym myciem wyglądają coraz lepiej. Czuję że jeszcze więcej da się z nich wydobyć, tylko potrzeba jeszcze trochę czasu i fajnego cięcia, bo to co teraz mam na głowie to efekt moich mało udanych eksperymentów ( )

Malutki protip: nie bójmy się szamponów z slsami! Co kilka tygodni warto pozbyć się nadbudowań i umyć całe włosy w rypaczu. Na to porządna odżywka i jest super

Ps poleci ktoś suszarkę z dyfuzorem? Czym się kierować przy wyborze? Jestem w tym temacie totalnie zielona ;
;

#wlosy #mirabelkipolecajo #wlosomaniaczka #kreconewlosy #uroda
szzzzzz - No witam witam włosowe świry przychodzę z małym updejtem nt masek kallos
Zd...

źródło: comment_1592773445LCAL7vRHhgbaTQNklGqgqP.jpg

Pobierz
  • 75
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szzzzzz: dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) ciekawi mnie czy przy codziennym myciu (niestety u mnie tak jest) maski zbytnio nie obciążą włosów, ale zawsze mogę przetestować np. tydzień dwa. Jeszcze raz dzięki.
  • Odpowiedz
@szzzzzz ech czyli będę musiała wrócić do początków, cały czas próbuje czegoś innego i suchary po odgnieceniu prostują się jak druty ()
  • Odpowiedz
@szzzzzz: suszarki Ci żadnej nie polece, bo sama mam proste włosy ale kallos color to mój hit :D możesz go zmieszać z olejem lnianym, miodem albo zółtkiem, najlepsza baza :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@szzzzzz: masz praktycznie takie same włosy jak moja znajoma xD już myślałem że to ona, ale chwilę postlakowałem i okazuje się że mieszkasz za granicą, bo mieszkasz tak? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szzzzzz: z Kallosów tylko Color ma jakieś zastosowanie, bo nadaje się do emulgowania oleju. Reszta to strata czasu i pieniędzy. No, ale chyba każda włosomaniaczka przechodzi przez etap fascynacji Kallosami, bo przecież rzadko zdarza się móc kupić kilogram maski za 12 złotych.

Malutki protip: nie bójmy się szamponów z slsami! Co kilka tygodni warto pozbyć się nadbudowań i umyć całe włosy w rypaczu.

Jeśli ktoś siedzi w temacie, to raczej
  • Odpowiedz