Wpis z mikrobloga

Prawie pierwsza w nocy. Poszedłem sobie na molo. Zero ludzi. Wszyscy śpią, bo jutro wstają do pracy, żeby zarobić na utrzymanie siebie, swoich rodzin i swoich ukochanych dzieci. Ja nie mam po co iść wcześniej spać, bo i tak następnego dnia będę gnił na rencie w domu. Bez dziewczyny, bez znajomych, bez własnej rodziny. Mam dziedziczną, postępującą chorobę genetyczną. Z roku na rok jest coraz gorzej. Nigdy nie będę miał ani żony, ani dzieci, bo chory, bezrobotny mężczyzna jest tylko ciężarem. Tacy ludzie jak ja są do niczego niepotrzebni. Moi rodzice są coraz starsi i coraz słabsi. Pewnego dnia obudzę się sam w pustym mieszkaniu i jedyne co mi zostanie to komputer, internet i chodzenie na samotne spacery.
#przegryw #przegrywpo30tce
dziobnij2 - Prawie pierwsza w nocy. Poszedłem sobie na molo. Zero ludzi. Wszyscy śpią...

źródło: 1000001716

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@teslamodels: na zdjęciu molo w orłowie. Sopot to imprezowania trójmiasta. W nocy pełno pijaczków-cwaniaczków z okolicznych wiosek. Ja chodzę sam po całej Gdyni w nocy i nikt nigdy mnie nie zaczepił. Ani razu.
  • Odpowiedz
  • 0
Pewnego dnia obudzę się sam w pustym mieszkaniu i jedyne co mi zostanie to komputer, internet i chodzenie na samotne spacery.


@dziobnij2: Mam podobnie, jedyny pozytyw w jakim tym widzę to, że są hulajnogi elektryczne i nie muszę łazić, a że jestem w #!$%@? leniwy i gruby to super świadomość.

  • Odpowiedz