Wpis z mikrobloga

@ale-fruwa-kosmonauta: w stanach było ostatnio kilka przypadków gdzie kompletnie przypadkowa osoba bez znajomości migania została tłumaczem migowego. w tamtym roku to chyba komendanta głównego policji jakiegoś stanu i burmistrza, ostatnio jakiegoś rzecznika prasowego. machali rękami jak #!$%@?, wzięli kasę i wszystko było ok dopóki ktoś głuchoniemy nie złożył doniesienia że to nie język migowy hehe