Wpis z mikrobloga

@langle: potwierdzam, gówienko. Choć jak wrzuci się tam 2 wkłady fest zmrożone to nawet przyjemnie chwilkę jest. Ale to samo uzyskasz wiatrakiem imo.
  • Odpowiedz
@langle: Tak jak wspomniały mireczki wcześniej wietrzenie w nocy i jak masz rolety to zasłaniaj. No i... możesz spryskać trochę te rolety wodą, w akademiku to był jedyny ratunek (i nawet nieźle pomagało). ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Te wszystkie wasze klimy z jedną rura trochę słabo działają, bo to co on wyrzuca na zewnątrz i tak musi wlecieć do środka. Proste... Wyrzucasz z mieszkania, ciśnienie spada, wpada szparami w oknach, wentylacją, szparami w drzwiach.

Najlepiej jakby miała dwie rurki (jedna pobiera powietrze do schłodzenia, a druga wyrzuca to ciepłe na zewnątrz.

Jak jest z jedną rura to można na balkonie postawić ten klimatyzator i tłoczyć to zimne do środka,
  • Odpowiedz
@langle: miałem takie coś, więc się wypowiem, też mam pokój wystawiony na słońce dodatkowo podczas pracy komputera nie da się w nim wytrzymać xD po 33-35 stopni w słoneczne dni.

Urządzenie chłodzi, rzeczywiście dmucha zimnym powietrzem, jak ustawisz je bezpośrednio na siebie to można to porównać do nawiewów w samochodzie. Natomiast powoduje w pokoju znaczny wzrost wilgoci, co w konsekwencji robi Ci saunę i jest jeszcze gorzej.
Nie polecam.
Wstawiłem
  • Odpowiedz