Wpis z mikrobloga

Dzisiaj o godzinie 15:00 na ulicy Mickiewicza w Kielcach odbędzie się protest przeciw brutalności policji organizowany przez młodzieżówkę Partii Razem. Jest to odpowiedź na zakończenie śledztwa w sprawie brutalnego morderstwa Igora Stachowiaka przez policjantów oraz na brutalność policji w USA. O ile sprawa George'a Floyda jest świeża o tyle o śmierci Igora część mogła już zapomnieć. Dla przypomnienia:

W maju 2016 roku Igor, wracając do domu, został zatrzymany przez policjantów z Wrocławia, którzy - pomylili go - z mężczyzną poszukiwanym za handel narkotykami. Został on brutalnie obezwładniony poprzez duszenie oraz rażenie paralizatorem i przewieziony na komisariat policji we Wrocławiu. Został tam całkowicie rozebrany, a następnie przetrzymywany w toalecie komisariatu. Traktowany w niej - przez 6 policjantów - paralizatorami, a później znów przesłuchiwany, przestał oddychać i wkrótce zmarł.

Policjanci odpowiedzialni za zabicie Igora Stachowiaka otrzymali oburzająco niskie wyroki, a po odwołaniu wniesionym przez rodziców chłopaka, prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci przez funkcjonariuszy.

Niewinny chłopak, brutalnie przesłuchiwany, w całkowicie niezgodny z prawem sposób, zmarł w męczarniach, lecz wymiar sprawiedliwości nie doszukał się w tym winy policjantów!

Sprawcy tej zbrodni otrzymali do dwóch i pół roku pozbawienia wolności za upokarzanie, torturowanie i doprowadzenie do śmierci niewinnego człowieka.

Wydarzenie na FaceBook'u

  • 4
@Formbi: Bo gdzie oni #!$%@? byli 4 lata temu? Gdyby na drugim końcu świata nie zaćpał się na śmierć murzyn przestępca, nie organizowaliby dzisiaj żadnych protestów. Do tego mogę się założyć, że na tym proteście będzie masa kretynów z tabliczkami "BLM" i innym gównem. O Igorze nikt nie będzie tam pamiętał.
@JanSebastianCadillac: W przypadku Igora dopiero 4 dni temu prokuratura poinformowała o ponownej odmowie prowadzenia śledztwa i to właśnie wtedy ruszyły przygotowania. Sam informacje o manifestacji dostałem przed północą w środę, zaledwie kilka godzin po ukazaniu się tej informacji w mediach. Do wczoraj nie było potwierdzenia czy możemy coś takiego zorganizować ze względu na stan epidemiologiczny.
Artykuł w głosie Wielkopolski