Wpis z mikrobloga

@ZielonyKapsel: Może być, chociaż za kukurydzą nie przepadam. Ja robiłem pastę z tuńczyka w oleju, cebulki, włoskiego octu winnego, bazylii, kruszonego pieprzu i czerwonej papryczki pół-pikantnej. Wyszło bardzo smaczne. "Wyjadam" nadmiarowe puszki - bo mimo, że terminy przydatności są długie to potrafią przerdzewieć na wylot "od środka". Staram się, żeby nie stały dłużej niż pół roku mimo przydatności do 2023