Wpis z mikrobloga

Nie stresujcie się maturą, studiami, o to kim w życiu będziecie, presją społeczeństwa, rodziny, znajomych. Praca na recepcji za 2500 netto, wyjazd za granicę, czy praca w jakiejś korporacji na Helpdesku też jest naprawdę... okej. Piszę to, bo gdy czytam te wpisy przypomina mi się moje życie. Stresowałem się studiami, maturą, sesjami na studiach, pracą. To bez sensu, zdrowie jest najważniejsze i własne samopoczucie, a nie to jaka jest presja społeczeństwa. Życie jest jedno, spędźcie jest "luźno", naprawdę. Stres, napięcie, presja, który przez lata się w nas gromadzi (matury, studia, sesje) tylko skracają nam te lata życia. Z perspektywy czasu nie szedłbym na studia i żałuję, że wywierałem na sobie takie napięcie, nacisk.

#matura
  • 17
@WujekMalysz11 nikt nie każe zarabiać dużo ale 2.5k to nie pieniądze, 5k/osoba i można w miarę żyć, nikt nie każe więcej

Najważniejsze jest robić coś co daje satysfakcję i pozwala żyć godnie, jak odziedziczyles w #!$%@? kasy/mieszkanie albo masz dzianych rodziców to i te 2.5k może cię urządza.