Wpis z mikrobloga

Co zwiedzić w okolicy #tarnobrzeg #sandomierz #stalowawola #mielec, tak do 100 km powiedzmy?

Ruiny zamku w Ossolinie i Międzygórzu zobaczone, Szydłów też zwiedzony. Krzyżtopór oczywiście też.

Myślę o Tarnowie, bo w sumie nigdy nie zwiedzałem. Ktoś coś innego poleci, zaprotestuje? #tarnow

Mogą być fajne też obiekty infrastrukturalne, mosty (jak LHS w Zadusznikach koło #mielec, fajny).

Coś w okolicach Dębicy warte zobaczenia? #debica

#zwiedzanie #wycieczka #podkarpacie #malopolska #lubelskie #swietokrzyskie
  • 46
@pronter: A trochę bardziej serio, to polecam spacer po rynku i okolicach. Nie tylko kamienice, ale katedra czy resztki wysadzonej przez Niemców synagogi robią na zwiedzających spore wrażenie. Potem z góry Marcina możesz zobaczyć piękna panoramę Tarnowa.

klik
@krabozwierz: @faramka: @ostrzyjnoz:
no i co wam powiem to wam powiem, odwiedzony most, górka i chwytaki do kul. Most jak most, akurat trafiliśmy na pociąg, i był pomysł żeby się tym pociągiem przejechać, bo jechał dramatycznie wolno xD Chwytaki trochę nudne, ot 3 kolosy w lesie. Górka wymiata ( ͡° ͜ʖ ͡°) pod wrażeniem jej nachylenia jestem.
@pronter: W Brandwicy zwykły rurociąg gazowy puszczony nad wodą, wejście raczej prawdopodobne, ale ja nie próbowałem, bo bym się zesrał ze strachu, gdybym tam wlazł. Od strony Brandwicy na rurociągu są dwa wagoniki, możesz spróbować się na nie wspiąć xD
Górka to była fajna jak nie było szlabanów, bo nikt tam tego nie pilnował. Teraz jak pojedziesz w godzinach 7-15 to jest całkiem prawdopodobne, że spotkasz jakiś mały konwój wyrobów z
krabozwierz - @pronter: W Brandwicy zwykły rurociąg gazowy puszczony nad wodą, wejści...
@krabozwierz: górki nikt nie pilnował, na jednej jakieś szczyle piły piwerka xd ale szlabany rzeczywiście nie pozwalają wjechać z rozpędu. Dzięki za info o tej Brandwicy, mam fazę ostatnio na jakieś drabinki więc mega się jaram xD

a a propos Twojego nicku, na znajomego z Jeżowego mówię jeżozwierz xD
@pronter: Na tą 9% jeszcze jako tako się da wjechać, ale na resztę nie ma sensu się pchać. Kiedyś to było fajne miejsce, bo wokół rósł tylko las i nic więcej, ludzi też było mniej. Teraz, co mnie trochę dziwi, zaczęli wycinać las wzdłuż drogi. Myślałem, że ten "specjalny odcinek" - stąd własnie wzięła się nazwa "esowska" będzie jakoś bardziej chroniony przed wścibskimi oczyma satelit xD Na samym końcu esowskiej jest
@pronter: Tak jak pisał @krabozwierz, rurociąg na Sanem, więc te wieżyczki to żadna skomplikowana konstrukcja. Myślę że mają koło 20m - drabinka zwykła, ale na górze jest miniplatforma, więc jest gdzie stanąć w dwie-trzy osoby, ochłonąć i zrobić fotkę ;)
Raczej to głupi pomysł dla ludzi o mocnych nerwach, ale w czasach licealnych byłem tam parę razy, raz nawet w ramach randki z jazda na rowerze ( ͡° ͜
@Andyx17: no naprawdę brzmi idealnie dla mnie :D nic a nic to nie jest ogrodzone jakimś kolczastym drutem, ani drabinka niezabezpieczona przed postronnymi ludźmi? aż niepojęte
@krabozwierz: @Andyx17: brzmi dobrze, widziałem kiedyś filmik ze wspominanym w pierwszym wpisie o moście pod Mielcem, na którym to filmiku dało się wejść po drabince na przęsło :D niestety, jak tam byłem, kratki były albo z kłódką, albo zaspawane :(