Wpis z mikrobloga

@Iskaryota: Już wiem o co ci chodzi, ale powiedzmy że ten 2.9 i jakieś V8 7.0 jest złożone tak samo dobrze i rozkraczy sie dopiero po 2 milionach kilometrów, a to oznacza że ta gigantyczna pojemność była całkowicie bez sensu
I ja nie porównuje tu nowych silników, bo to gówno i syf, ale silniki mniej więcej z tego samego okresu.
2.9 OM 602 sprinter około 95r vs Ford F- series V8
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 40
@KiiK6: ta cała nagonka na dzisiejsze silniki pochodzi tylko od Januszy którzy nie mogą się pogodzić z tym, że ich stare gruchoty nie mają nawet ćwierć osiągów dzisiejszych samochodów. Od lat jeżdżę autami które są stworzone przez "downsizing". Mialem różne benzyny i diesle, teraz mam 3 litrowego diesla który ma 300koni, mam też 2 litrowego co ma 204hp i miałem też 3 litrowa benzynę która po modach wypluła 500hp i paliła
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@KiiK6: kupiłem w 2007 E92 330i 258hp - wolnossący silnik. Jechało, nie powiem, ale #!$%@? mi z tego jak o wiele tańsze i palące w trasie 6 litrów 330d 245hp robiło mnie jak chciało z rolki bo nie masz szans z turbodoładowanym silnikiem. Dopiero przy wyższej prędkości możesz takiego kogos dogonić.. przy czym jak wspomniałem moje paliło mi w trasie 12 litrów... wtedy sprzedałem to po roku i kupiłem 335i gdzie
  • Odpowiedz
prawda jest taka, że wolnossący silnik o dużej pojemności poza dźwiękiem nie ma ŻADNEJ zalety względem doładowanego mniejszego silnika


@KiiK6: a moment obrotowy nie jest jednak zauwazalnie wiekszy? Przydaje sie do ciagniecia przyczep albo jazdy z duzymi ciezarami
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@DryfWiatrowZachodnich: tylko że ten moment obrotowy masz strasznie późno i takie silniki nie nadają się do ekonomicznego ciągnięcia przyczepy. Nowe diesle pełna moc mają przy 1500 obrotach gdzie stare wolnossące musisz kręcić dość wysoko żeby ta moc z nich wydobyć.
  • Odpowiedz
@wxx71: dlatego wolałem zawsze turbodiesla od benzyny bo ma turbo, duży moment obrotowy no i ekonomia w trasie.
właśnie też smigałem dieslem 3.0 zrobionym na około 300 koni i nieźle się gasili spod świateł kozaki z BMW 3.0 benzyną czy inne 2.0 tfsi że ich bierze jak chce kombi w dieslu. :)
  • Odpowiedz
@KiiK6: no to wiadomo, może nie tak nosem ale by mnie wziął „bez mydła”.
za to mój diesel bez modów i tak był szybszy niż 2.0 tfsi, dopiero takie zrobione ma szanse. :)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KiiK6: mam g31 b57 286hp. Auto ciągnie pełna mocą od samego dołu do końca przy czym niemożliwe #!$%@? i nawet 300 konne porobione hondy mają problemy z tym autem. Cudowne auto.
  • Odpowiedz
@wxx71: w moim sercu benzyna i gaz, ale jakbym miał robić 60k rocznie to pewnie wybór padłby na jakiegoś 2l diesla i napęd na ośkę
  • Odpowiedz