Wpis z mikrobloga

Ustalmy fakty:

- Policjant być może nie zamordował Floyda, bo ten był tak naćpany przeróżnym szajsem (90 proc zwężenie żył) oraz zarażony koronawirusem, że zamordować mógł go pas bezpieczeństwa w samochodzie, ale ustaleniem tego już się zajmą specjaliści.

- Czarni i terroryści z antify #!$%@? pół kraju i okradli mnóstwo sklepów na to konto + oczywiście ileś tam postronnych osób nie żyje, m.in. czarny szef policji, ale kto by się przejmował jego czarnym życiem.

- Matka córki Floyda już odwaliła publicznie teatrzyk z dzieckiem u boku, jak to tatuś nie poprowadzi córeczki do ołtarza, a tak naprawdę nie wiadomo, czy aktor porno walący na co dzień takie ilości dragów powinien mieć w ogóle kontakt z dzieckiem.

- Ciekawe jakie fikoły będą odwalać hipokryci z social mediów i pr-owcy korporacji światowych, jak się okaże, że interwencja była prawidłowa. Może akcja odwetowa #copslivesmatter ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#usa #prostest #zamieszki #blacklivesmatter #bekazlewactwa
  • 57
@smutny_kojot
A to spoko, można sobie klękać na szyi jakiejś połowie Polaków po czterdziestce z chorobą wieńcową, bo o siebie nie dbają (mimo, że nawet z raportu wynika, że choroba nie miała wpływu na śmierć). Ludzi biorących fentanyl też można, nawet jeśli przepisał go mu lekarz( polecam się douczyć i poczytać o kryzysie opioidowym w stanach, może trochę nadrobisz zaległości z wiedzy ogólnej).
@AlternatywnyKaloryfer: @korporacion:

Wysilcie w końcu swoje podobno inteligentne lewackie łby i pomyślcie, że jak ktoś #!$%@? codziennie autem łamiąc notorycznie przepisy, to któregoś dnia owinie się wokół drzewa. Nawet masz teraz przykład w gorących. Podobnie jest z ćpunem i przestępcą, który ileś razy zostaje zatrzymany. Za którymś razem w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności może skończyć się to dla niego źle. Czysta teoria prawdopodobieństwa. I możesz sobie analizować, czy to żyła
@smutny_kojot: #!$%@?ąc od wszystkiego i skupiając się wyłącznie na prawie i logice. Wyobraź sobie sytuację, że facet ma miażdżycę albo astmę. Policjant dusi go kolanem, typ błaga o życie, ten na wyjebce dusi go aż do śmierci. Co wtedy? Wina policjanta czy po prostu przypadek, "bo z miażdżycą i tak by kiedyś umar"? Jeśli to nie zmienia twojej opinii to nie mamy o czym rozmawiać.
A jeśli zmienia, "bo ćpun był
@salad_fingers: Czlowieku co ty za wirtualna rzeczywistosc tworzysz. Facet z miazdzyca nie bedzie fikal do gliniarza, a nacpanego stac na wszystko. Malo jest filmikow jak zatrzymany wyciagnal policjantowi bron z kabury albo jak kilku polismenow nie moglo dac rady jednemu, jak mu sie god mode wlaczyl. Sadzisz ze gliniarz z takim stazem nie wie mniej wiecej, kogo zatrzymuje. I wreszcie na koniec czy sadzisz ze policjant nawet sadysta zabilby z premedytacja