Wpis z mikrobloga

Okazjonalnie wchodzę kebsa , wchodzi taki młody z babcią i mówi co dla wnusia a sprzedawca na to że on wie bo codziennie u niego jada bo mama daje mu pieniądze na obiad . Duży kebs/fryty/kola. I tak potem się toczy życie .
@DyG121: @milo77: normalnie zbiłbym dzisiaj z wami pjone, ale nie tym razem, bo #!$%@?łem w niedzielę z dwa wiaderka tylko podczas pakowania jednego na wynos XDDD i do dzisiaj jeszcze mi poziom cukru nie spadł ( ͡° ͜ʖ ͡°) robiłem sobie custom mixa bezpośrednio w żelkowni ( ͡ ͜ʖ ͡)