Wpis z mikrobloga

Wiecie że nadchodzi rekordowy popyt na mieszkania ? Pokolenie 2000 już szczerzy kły na te piękne apartamenty z kartonu 15m2 w luksusowych willach np. po 7k z metra na białołęce z szybkim dojazdem do centrum xD Nadchodzą rekordowe czasy popytu dla deweloperów będzie się działo te mieszkania po prostu nie mogą stanieć nawet w obliczu katastrofy demograficznej, SAFE HAVEN to SAFE HAVEN ( ͡° ͜ʖ ͡°) słuchajcie Tórka i pompujemy dmuchamy dalej xD

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie
ymkzz - Wiecie że nadchodzi rekordowy popyt na mieszkania ? Pokolenie 2000 już szczer...

źródło: comment_159066845023vBbe7IchFJMzLHGxu9Ap.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny:
Pół roku temu też bym tak prorokował ale w obliczu zmiany nastawienia co do pracy zdalnej sam już nie jestem tego pewien. Po co mieszkać w drogim i zatłoczonym mieście na 40 metrach jak można w małym miasteczku za podobne pieniądze kupić dom? Zawsze problemem była praca ale teraz to może się dla wielu osób zmienić.
  • Odpowiedz
@affairz:
Pytanie jest dobre i nikt tego nie wie. Na pewno nie wszyscy zaraz zaczną pracować zdalnie już na stałe ale wystarczy żeby było to te kilka-kilkanaście % a efekt na rynku nieruchomości będzie widoczny.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@bojar: nawet niewielkie procentowe zmiany prowadza do duzych zmian cen . Wyz niz to jedno , bardziej zaboli brak wynajmu dla airbnb jezeli turystyka nie wroci...a stawiam ze nie wroci. Brak popytu inwestycyjnego i beda spadki.
  • Odpowiedz
Po co mieszkać w drogim i zatłoczonym mieście na 40 metrach jak można w małym miasteczku za podobne pieniądze kupić dom?


@bojar: Ogólnie duże miasta mają więcej zalet niż tylko praca. Oczywiście co kto lubi, ale wiele osób nie tylko z powodu pracy wybiera życie w mieście :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bojar:

ale w obliczu zmiany nastawienia co do pracy zdalnej sam już nie jestem tego pewien.


Jak tylko zagrożenie minie wszystkich zagonia znów do biur, stać puste mają? "Biuro to ludzie" jak mawiał mój manager jęczący że ludzie za dużo siedzą na Home office I rozkazujący częściej do niego przyjeżdżać

Jak dadzą kilka dni w tygodniu zdalnie to to będzie maks
  • Odpowiedz
@affairz: tak, to prawda, że w fabryce na taśmie czy w markecie zdalnie nie popracujesz. Pytanie natomiast ile fabryk z taśmami i marketów jest w centrach miast, gdzie nieruchomości są najdroższe. Do marketu na obrzeżach, czy fabryki z taśmami na jeszcze mniejszych obrzeżach łatwiej czasami i szybciej dojechać z wioski obok miasta niż z centrum miasta. Taka prawda. Jak jeszcze się pojawią obwodnice większości dużych miast, to wjazd do centrum
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: hot deski (to załatwi rotację różnych ludzi na ograniczonej ilości biurek w tygodniu). Firmy, zwłaszcza duże, globalne z wielkim entuzjazmem zaczną ciąć koszty (np. stałe, najmu przestrzeni biurowych), jak zobaczą że można to zrobić, bez wpływu (a czasami nawet pozytywnym, ze względu na brak frustracji codziennymi dojazdami) na wydajność. To już się dzieje w niektórych drogich miejscówkach europejskich. Większość naszego londyńskiego staff'u pracuje zdalnie (z domu), niewielka ilość hotdesków,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tomaswoj: hot deski są #!$%@?, za każdym razem mam od nowa wszystko regulować? Co jak mam własne krzesło bo to co daje firma jest niewygodne?

Ja bym bardzo chciał pracować z domu, mimo iż mieszkam w dużym mieście, ale czuję że "wszyscy zgadzają się że sobą, a będzie nadal tak jak jest"
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: ale twoja czy moja opinia (btw. taka sama jak twoja) o hotdeskach nie ma większego znaczenia w perspektywie globalnych oszczędności :) Ktoś inny podejmuje takie decyzje, a nam pozostaje się do nich dostosować... :P
  • Odpowiedz
@bojar: Powiem Ci szczerze, że z tą pracą to już tak nie do końca jest jak piszesz. Mam obecnie dwie oferty pracy, duże miasto 500k i małe 10k. W obu praktycznie to samo stanowisko, benefity i charakter pracy. W dużym mieście oferują mi na start 7,5k a w małym 8k :)
  • Odpowiedz
@4recki:
Zależy od branży. Ja nie miałbym czego normalnie szukać na prowincji, bo w mojej dziedzinie wszystkie firmy są zlokalizowane w 3-4 największych miastach.
  • Odpowiedz
@4recki: Jaka branża i województwo? Pewnie zachód Polski. W małych miasteczkach w Polsce B to możesz co najwyżej liczyć na minimalną na czarno u Janusza( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlatego też województwa takie jak świętokrzyskie i lubelskie najszybciej się wyludniają. I dlatego też jest tu taki bastion pisowski( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz