Wpis z mikrobloga

#badoo to jest jednak dziadostwo. Ok - są polubienia, są matche, dziewczyny odpisują i chcą się spotykać, ale... tam przesiaduje przede wszystkim patologia po jakichś zawodówkach/podrzędnych technikach budowlanych. A ja nie potrafię się zniżyć do takiego poziomu.
A #tinder to z kolei znacznie wyższy poziom różowych ( i to zarówno w kwestii atrakcyjności fizycznej jak i ynteligencji ), ale i wymagania dziewczyny mają #!$%@? w kosmos, więc jest znacznie trudniej. Ehhhhhh...
#seks #zwiazki #rozowepaski
  • 7
To trochę jak granie w kosza z przedszkolakami, w wyobrażeniu może wydawać się satysfakcjonujące, ale w rzeczywistości po pięciu minutach masz dość.


@NoMercyIncluded: chyba że ktoś lubi na tyle kosza ( )

jak jest o czym gadać to jaka różnica czy żartujecie o goleniu Bartku czy reklamie ¯\_(ツ)_/¯ ale mega mnie podnieca jak wyjdzie z gadania że laska ogarnia coś skomplikowanego (chemia, biologia, prawo czy teoria
@no_one6: Jeśli jest o czym gadać, to nie jest taka tępa. Ja może i mówię za dużo, ale są ludzie, których egzystencja mnie zastanawia - albo nie potrafią się wyrazić, albo naprawdę nie myślą i nie mają co wyrażać. Trafienie na taką laskę to tragedia ( ͠° °)