Wpis z mikrobloga

@CulturalEnrichmentIsNotNice: jak w ogóle można dobrze wypowiadać się pozytywnie o tym nowym Spider-Manie gdzie z daleka czuć, że skierowany jest do grupy docelowej w wieku 14-15 lat a im dłużej się ogląda tym bardziej śmierdzi. Przelukrowany, cukierkowy, dziecinny. Toby był ok ale najbliższy prawdziwemu Peterowi był Garfield a seria amazing całkiem przyzwoita jak na film o superhero. Świetna scena z Gwen.
@Phyrexia: może aparycją, ale mało w nim z charakteru. Parker był gnębionym kujonem, który powoli uczy się pewności siebie i odpowiedzialności za swoje czyny- od zera do bohatera, dlatego Toby z tych trzech najbardziej pasuje. Garfield już od początku sprawia wrażenie luzaka i "cool guya" brakuje tu przemiany głownego bohatera i ogólnie raczej ciężko widzowi się z nim utożsamiać
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Garfielda tolerowalem, Hollanda lubię, ale... Najbardziej pasował mi Spiderman, w którego wcielał się Toby. Nie chodzi o grę aktorską, o samego aktora, ale o samą postać.

Musiał się mierzyć z problemami nie tylko ze świata superbohaterskiego, ale i z problemami zwykłego człowieka. Starał się pogodzić jedno z drugim, nieudolnie, bo nigdy nie był pewny siebie, nigdy nie był "zwycięzcom". Wydaje się być bardziej ludzki, może dlatego też łatwiej jest mi
@CulturalEnrichmentIsNotNice: spiderman z tobim, a zwlaszcza spiderman 2 wymiataja. muzyka, sceny walki, nawet glupie bujanie sie po miescie na pajeczynie jakies takie bardziej ,,zywe".

no i postacie. mr ditkovich z jego ,,rent", a jon jonah jameson to juz w ogole 10/10 xD

amazing spiderman to w ogole porazka dla julek i oskarkow. wiekszego chada nie mogli wstawic jako glownego bohatera, ktory przeciez byl kujonowatym odludkiem
Pobierz
źródło: comment_1590524217xLvnUCqrUqXAuZFy9fuBl6.jpg