Wpis z mikrobloga

Tegoroczny urlop zaplanowany był między teściami a RODOS, ale im dłużej o tym myślę, tym gorzej się z tym czuję. Przydałoby się gdzieś jednak wyskoczyć. Tegoroczne wakacje będą dla mnie wyjątkowe z dwóch powodów - po pierwsze to pierwszy wyjazd z niespełna półrocznym dzieckiem, a po drugie - wiadomo, sytuacja z koronawirusem. W związku z tym mam pytanie do specjalistów z tagów #podroze, #podrozujzwykopem czy #dzieci: szukam jakiegoś fajnego miejsca, gdzie można wyjechać na 10 dni z rodzinką - pospacerować, coś zobaczyć, odpocząć, może skorzystać z uroków wody. Raczej odpada temat gór, raczej odpadają miasta (chociaż je uwielbiam) i miejsca zatłoczone. Znacie jakaś fajną okolicę do takiego typu wyjazdu?
W tamtym roku byłem np. w Białowieży na chwilę i myślę, że takie miejsce jest w miarę odpowiednie. Co polecacie? Z góry dziękuję za wszystkie propozycje.
  • 15
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@miekki_am: jak byś chciał polskie morze to polecam Jarosławiec. Mała mieścinka a cicho i spokojnie. Można podjechać autem w zaciszne miejsca na spacery.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@miekki_am: może parę było ale widziałem też ludzi na wózkach to jakieś zjazdy musiały być. Podobało mi się to, że to mała mieścina bez tłumów i dzikiej muzyki. Na plażach też sporo miejsca.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@miekki_am: tak samo lubię Mierzeję Wiślaną za puste plaże (prócz Krynicy Morskiej) ale tam jest problemem z dojściem do plaży. Trzeba trochę przejść. Akurat dla nas to nie problem bo wolę trochę przejść ale mieć luz na plaży.
W sumie to wolę góry ale mamy kompromis z żoną, raz góry raz morze ( ͡° ͜ʖ ͡°) syn też woli góry.